Dookoła Polski dla dzieci
Dookoła Polski dla dzieci
Fundację "Mam marzenie" wspiera także trójka studentów Politechniki Opolskiej. Krzysztof Rejman, Wojciech Stefaniak, Tomasz Wróbel dla dzieci wyruszyli na rowerach dookoła Polski.
- Przez całą trasę będziemy zachęcać do wsparcia fundacji i pomoc w realizacji marzeń chorych dzieciaków - mówi Tomek. Rowerzyści przez trzy tygodnie pokonają dystans 3600 kilometrów. Wyprawę można na bieżąco śledzić na stronie www.crocodyl.pl. Tam również są informacje o licytacji, z której dochód zostanie przeznaczony na rzecz dzieci. - Są na niej m.in. piłka z podpisami siatkarzy Mostostalu, czy koszulka Piotrka Gacka - wymienia Tomek.
Kolebką Fundacji “Mam marzenie “ jest Kraków. Jednak od trzech lat również na Opolszczyźnie działają jej wolontariusze. - Przez ten czas udało się spełnić marzenia blisko 60 dzieci - mówi Agnieszka Wojtysiak z Opolskiego Oddziału Fundacji “Mam marzenie".
Były różne. Począwszy od chęci posiadania komputera, lalki, czerwonej koparki po spotkanie z Myszką Miki, pływanie z delfinami i grę na deskach teatru w spektaklu "Panny z Wilka". - Pięcioletni Mateusz chciał zostać strażakiem - opowiada Agnieszka. - Dostał więc specjalnie dla niego uszyty mundur.
Spotkał się ze strażakami z Namysłowa i miał nawet okazję ugasić, co prawda niewielki, ale jednak pożar. Nie tylko marzenia są różne, także wiek marzycieli. Fundacja pomaga dzieciom od lat 3 do 18. Jedyne, co je łączy to choroba, która zagraża ich życiu.
- Najczęściej są to nowotwory - mówi wolontariuszka, która podobnie jak pozostałe 13 osób działających w opolskim oddziale stara się, by dotknięci straszną chorobą choć na chwilę zapomnieli o niej, o przykrych zabiegach i szpitalnych salach.
Marzenia są podzielone na cztery kategorie: dostać, być, spotkać, zobaczyć. W tej chwili na spełnienie swoic życzeń czeka dziewięcioro dzieci. - Część z nich chciałaby dostać laptopa - mówi Agnieszka Wojtasiak. - Spędzają często bardzo dużo czasu w szpitalach i po prostu się nudzą.
Piotrek chce zostać DJ-em, więc marzy o profesjonalnym sprzęcie, a Marzenka pragnie zagrać w swoim ulubionym serialu "M jak miłość". Lista dzieci nie jest zamknięta. - Zgłoszenia otrzymujemy najczęściej od lekarzy - mówi Agnieszka. - Dzieci mogą też zgłaszać inne osoby lub rodzina.
Na stronie internetowej fundacji www.mammarzenie.org w zakładce “komu pomagamy" zamieszczono specjalny formularz. Zawarte w nim dane weryfikuje lekarz, by mieć pewność, że pomoc trafi do chorych dzieci. Spełnić dziecięce marzenie może każdy.
Wystarczy wpłacić pieniądze na konto fundacji lub przekazać 1 procent swojego podatku. - Można także samemu zrealizować marzenie, jeśli mamy taką możliwość - mówi Agnieszka. - W tym celu najlepiej skontaktować się z wolontariuszami. Ich numery telefonów są na naszej stronie.
Fundacja prowadzi także akcję "Zamień kwiaty na marzenie" skierowaną do przyszłych par młodych. Proponuje, by poprosili gości o datek na rzecz dzieci, zamiast kwiatów. W każdej chwili można też zostać wolontariuszem.
- Wystarczy skontaktować się z naszym opolskim koordynatorem, jego dane są na stronie - podpowiada Agnieszka. - Warto się do nas przyłączyć. Uśmiech dziecka i radość rodziny, rekompensuje wszelkie starania i pracę. Daje energię do działania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?