Futbol amerykański. Towers Opole mogli zostać wiceliderem, ale ponieśli klęskę z Falcons Tychy

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Zawodnicy Towers przystąpią do fazy play-off z 3. miejsca w tabeli Grupy Południowej.
Zawodnicy Towers przystąpią do fazy play-off z 3. miejsca w tabeli Grupy Południowej. Mirosław Szozda
Drużyna Towers Opole przegrała ostatni, wyjazdowy mecz fazy zasadniczej LFA1 z Falcons Tychy aż 7:59. Tym samym do fazy play-off przystąpi z 3. miejsca w tabeli Grupy Południowej.

Przed rozpoczęciem starcia opolanie mogli mieć uzasadnione nadzieje na przystąpienie do decydującej fazy rozgrywek nawet z 2. pozycji, ponieważ taką możliwość dawałoby im każde zwycięstwo nad Falcons.

Do realizacji takiego scenariusza zawodnikom opolskich „Wież” zabrakło jednak naprawdę wiele. To nie oni byli faworytami, ale otrzymania tak bolesnej lekcji futbolu amerykańskiego raczej się nie spodziewali. Szczególnie po pierwszej kwarcie, którą przegrali, ale tylko 7:14.

Punkty zdobyte w tej odsłonie okazały się zarazem dla nich ostatnimi w całym meczu. O losach rywalizacji definitywnie przesądziła druga kwarta, którą tyszanie wygrali aż 28:0. Potem już spokojnie kontrolowali dalszy przebieg meczu.

Tym samym ćwierćfinałowym rywalem Towers będzie Seahawks Gdynia, 2. zespół w tabeli Gr. Północnej. Mecz ten odbędzie się w sobotę 8 czerwca o godz. 17 w Trójmieście.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska