Futbolowe mikołajki w Kędzierzynie-Koźlu

- To był dobry mecz, jestem bardzo zadowolony - cieszy się trener drużyny, Tomasz Kiel. - Młodzi sportowcy doskonale sobie radzą na boisku, chociaż przed nami jeszcze wiele pracy. Chcę zaszczepić w nich przekonanie, że w sporcie oprócz wygranej liczy się też pozytywna rywalizacja, ruch i dobra zabawa.

Turniej mikołajkowy odbył się już po raz drugi w Hali Śródmieście przy alei Jana Pawła II. W rozgrywkach oprócz gospodarzy wzięły udział zespoły ze Sławięcic, Strzelec Opolskich, Brzegu, Tarnowa Opolskiego, Leśnicy, Kochanowic i Żyrowej. Zawody zyskują coraz większą popularność i sympatię wśród małych i dużych widzów, którzy licznie odwiedzili trybuny, by kibicować młodym sportowcom.

- Niezwykle pozytywna impreza - przyznaje pani Adrianna z Koźla, mama ośmioletniego Kuby. - Przyszliśmy obejrzeć rozgrywki, bo syn jest fanem Chemika. Od świętego Mikołaja dostał słodycze, pozwolił sobie również pomalować twarz w barwach klubu.

Nie zabrakło również takich atrakcji jak loteria fantowa, w której można było wygrać cenne nagrody, a dochód z niej zostanie przeznaczony na obóz dla dzieci, których nie stać na wyjazd. W tym roku w imprezę zaangażowały się również dwa kluby motocyklowe z
Kędzierzyna-Koźla - Troopers i Lotor. Właściciele motocykli zabierali najmłodszych na przejażdżki, a wszyscy, którzy z nich skorzystali, dostali kaftaniki odblaskowe, by zimą mogli się bezpiecznie poruszać po drodze.

- Nadrzędnym celem turnieju jest popularyzacja futbolu wśród dzieci i młodzieży, poza tym chcemy nawoływać do aktywnego trybu życia, by chociaż na chwilę oderwać dzieciaki od telewizora czy komputera. Może dzięki temu, że przyjdą na zawody, zarażą się piłkarską pasją młodych Chemików i następnym razem zagrają już z nimi - mówi Piotr Niewadzisz, prezes Towarzystwa Sportowego Chemik w Kędzierzynie-Koźlu.