Futsal. Czas wznowić kadłubowe rozgrywki

Na tym szczeblu rozgrywkowym w grupie śląskiej mamy trzy zespoły z Opolszczyzny: Futsal Brzeg, Berland Komprachcice i OSiR Niemodlin.

Dwie pierwsze ekipy miały grać w tym sezonie w I lidze, ale przepis mówiący o tym, że w wyższej klasie nie można łączyć gry na hali i trawiastych boiskach sprawił, ze ekipy z Komprachcic i Brzegu występują w II lidze. Coraz głośniej w środowisku piłki halowej mówi się jednak o tym, że ten zakaz zostanie w przyszłym roku w I lidze zniesiony. Jest więc nadzieja, ze nasze zespoły jeśli nie w najbliższym sezonie, to w kolejnych wrócą do I ligi.
- Byłoby bardzo dobrze, gdyby ten zakaz został zniesiony - uważa grający trener brzeskiej drużyny Marek Zagórski. - To są zbyt duże koszty dla klubów futsalowych żeby mieć w składach zawodników nie grających na trawie. W I lidze brakuje zawodników, a my musimy grać w lidze, która wygląda źle. Jest tylko sześć drużyn, a to zdecydowanie za mało. Dochodzi więc do tego, że w najlepszych miesiącach do gry na hali, czyli w grudniu i styczniu, zamiast trwających rozgrywek mamy sześć tygodni przerwy.
Po tej przerwie Futsal Brzeg pierwszy mecz rozegra we własnej hali i będzie to derbowe starcie z ekipą z Komprachcic. W I rundzie brzeżanie wygrali na parkiecie rywala 1-0, ale potem układało się im różnie, choć raczej gorzej niż lepiej. Łącznie zdobyli siedem punktów i są na 4. pozycji. Tracą do lidera - Kamionki Mikołów sześć punktów.
- Naszym celem na II rundę jest komplet 15 punktów - zaznacza trener Zagórski. - Na pewno to ambitny cel, ale takie musimy sobie stawiać. W porównaniu z I rundą nie ma u nas zmian personalnych i gramy w niezmienionym składzie.
Zmiany są za to w Komprachcicach.Do zespołu doszło trzech zawodników wyróżniających się w tamtejszej lidze środowiskowej: Radosław Majewski, Jakub Łada i Sebastian Babiak. W I rundzie Berland, którego skład w porównaniu do poprzedniego sezonu w I lidze znacznie się zmienił, zdobył tylko dwa punkty i jest na 5. pozycji w tabeli.
Do meczu Futsalu z Berlandem dojdzie w niedzielę o godz. 19.30 w brzeskiej hali przy ul. Oławskiej.

U siebie zagra trzeci z naszych zespołów - ten z Niemodlina. W niedziele o godz. 17.00 w miejscowej hali (ul. Reymonta) podejmie wicelidera - Cuprum Polkowice.
OSiR, dla którego ten sezon jest debiutanckim, zdobył jak na razie tylko punkt, ale w jego grze widać postęp. Bardzo młoda drużyna zaczynała od porażki 0-7 w Polkowicach, a na koniec rundy potrafiła zremisować z Berlandem 3-3 i nieznacznie przegrała w Gorzyczkach ze Strzelcem 7-8.
Rozgrywki w II rundzie toczyć się będą przez pięć kolejnych weekendów. Do I ligi awansuje najlepszy zespół.