Futsal. Odrze Opole zabrakło do zwycięstwa 16 sekund

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Patrick Riemann zdobył gola dla Odry Opole, ale po meczu nie był zadowolony.
Patrick Riemann zdobył gola dla Odry Opole, ale po meczu nie był zadowolony. Mariusz Matkowski
Debiutant w 2 lidze z Opola dwa punkty stracił 16 sekund przed końcem meczu z Kmicicem Częstochowa. Kibice zobaczyli przednie widowisko.

Piłkarze halowi Odry mogą mieć do siebie wiele pretensji, bo zagrali bardzo dobre spotkanie, atakowali i mieli inicjatywę przez większą jego część. Lider z Częstochowy miał tylko dwa momenty, kiedy prezentował się lepiej. Tuż po stracie bramki i w ostatnich 180 sekundach, kiedy grał z lotnym bramkarzem. To wystarczyło, aby wywieźć z Opola punkt.

Nie miałby go jednak prawa zdobyć, gdyby tylko gospodarze byli skuteczniejsi. Tymczasem piłka tylko raz - po składnej akcji, którą sfinalizował Patrick Riemann - wpadła do siatki. Była 21. minuta spotkania, a miejscowi mieli swoją kolejną szansę. Przed przerwą to Odra nadawała tempo i przeważała, prowadząc atak za atakiem. Dwa razy rywali uratowała poprzeczka, dwukrotnie popisał się bramkarz Kmicica w sytuacjach sam na sam. Z kolei Karol Skowronek interweniował właściwie raz po szybkiej kontrze częstochowian.

Po stracie gole ekipa Kmicica przycisnęła i zagroziła Skowronkowi dwa razy, ale w większości przypadków obrońcy zażegnywali niebezpieczeństwo. Po pięciu minutach napór przyjezdnych jednak zmalał i znów atakowała Odra. I znów bez efektu. Tym razem po strzale Stefana Karnatowskiego był słupek, dobijający Kamil Stępień spudłował, w idealnej sytuacji zablokowany został Michał Bienias, a solową akcję Krzysztof Meryk zakończył strzałem wprost w bramkarza.

Co więcej Stępień i Maciej Miga nie wykorzystali przedłużonych rzutów karnych. Wydawało się, że bramka na 2-0 jest kwestią czasu, a tymczasem rywal postawił wszystko na jedną kartę. Wycofał bramkarza i zamknął opolan w hokejowym „zamku”. W niemal ostatniej próbie doprowadził do remisu. Po dwóch dalekich wyrzutach Skowronka główkowali jeszcze Riemann i Miga, ale niecelnie.

FK Odra Opole - Kmicic Częstochowa 1-1 (0-0)
Bramki: 1-0 Riemann - 21., 1-1 Pałyga - 60.
Odra: Skowronek - Meryk, Bienias, Riemann, Nowosielski, Stępień, Nesterów, Miga, Karnatowski. Trener Tomasz Ciastko.
Kmicic: Kuczera, Łatka – Pałyga, Marczyk, Suliński, Gierczak, Czok, Kościański, Bartoszek, Marchewka, Wolski, Kedzierski. Trener Tomasz Czok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska