Futsalowy Stangum Wawelno wygrał w Białymstoku

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Strzelec jedynej bramki w meczu - Tomasz Rabanda
Strzelec jedynej bramki w meczu - Tomasz Rabanda Sławomir Jakubowski
Nasz I-ligowy zespół pokonał tamtejszy MOKS 1-0

"Złotą" bramkę zdobył w 31. min Tomasz Rabanda, który trafił po dwójkowej akcji Tomasza Raczyńskiego z Szymonem Bednarzem. To był wyrównany mecz. W pierwszej odsłonie lepsze okazje do zdobycia bramki mieli gospodarze. Po przerwie więcej groźnych sytuacji stworzyli sobie nasi piłkarze. Oprócz bramki Rabandy blisko pokonania białostockiego golkipera był Andrzej Sapa, ale trafił w słupek. Dobra okazję mieli też Sławomir Hetmański, który wespół z grającym trenerem Stangumu Dariuszem Lubczyńskim wyszli w kontrataku na jednego obrońcę MOKS-u. Nasi doświadczeni zawodnicy nie wykorzystali jednak tej okazji.
Po raz kolejny na wielkie słowa pochwały zasłużył bramkarz Stangumu Piotr Nolepa. Na pięć sekund przed końcem gry popisał się on fantastyczną interwencją ratując zwycięstwo.
Po tej wygranej Stangum przesunął się w tabeli I ligi futsalu z 5. na 3. miejsce. Ma w dorobku po ośmiu meczach 18 punktów i traci do lidera - Marwitu Toruń cztery "oczka".

Protokół
MOKS Białystok - Stangum Wawelno 0-1 (0-0)
0-1 Rabanda - 31.
Stangum: Nolepa - Wróblewski, Sapa, Rabanda, Lubczyński, Fabijaniak, Hetmański, Bednarz, Raczyński. Trener Dariusz Lubczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska