Gang kiboli z Kędzierzyna-Koźla wprowadził na rynek ponad 5 kg narkotyków. Śledztwem objętych było 49 osób

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Do jednego z zatrzymań doszło w sierpniu 2016 roku w Strzelcach Opolskich. Policjanci zabezpieczyli wówczas m.in. ponad trzy kilogramy narkotyków.
Do jednego z zatrzymań doszło w sierpniu 2016 roku w Strzelcach Opolskich. Policjanci zabezpieczyli wówczas m.in. ponad trzy kilogramy narkotyków. CBŚP
Do Sądu Okręgowego w Opolu trafił akt oskarżenia, będący zwieńczeniem zakrojonego na szeroką skalę śledztwa w sprawie handlu narkotykami przez osoby związane z klubem piłkarskim z Kędzierzyna–Koźla.

Z ustaleń funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji z Opola wynika, że proceder trwał co najmniej od kwietnia 2015 do maja 2016 roku.

W tym czasie oskarżeni mieli wprowadzić na rynek prawie 4 kg marihuany, ponad 5 tysięcy tabletek ekstazy oraz pół kilograma amfetaminy. Czarnorynkowa wartość narkotyków wyniosła około 225 tys. złotych.

Mózgiem procederu był 28–letni Grzegorz D. z Kędzierzyna–Koźla, który razem z 31-letnim Przemysławem Z., kierował zorganizowaną grupą przestępczą, w skład której wchodziło jeszcze sześć osób w wieku od 25 do 33 lat - informuje prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, Grzegorz D. cieszył się mianem głównego dostawcy narkotyków na terenie Kędzierzyna-Koźla. To on miał organizować transakcje narkotykowe, które finansował z własnej kieszeni.

Natomiast posłuszeństwo wśród osób zaangażowanych w proceder było konsekwencją jego znaczącej pozycji w hierarchii kibicowskiej, zdobytej poprzez udział w organizowanych bójkach.

Dystrybucję narkotyków 28-latek powierzył Przemysławowi Z, ale ich rozprowadzaniem zajmowały się także inne osoby.

Sprzedaż odbywała się m. in. w jednym z lokali, działających na terenie Kędzierzyna–Koźla. Część narkotyków przechowywana była w maszynie do prażenia kukurydzy - dodaje Stanisław Bar.

Podczas przeszukania mieszkań oskarżonych policjanci znaleźli kilkadziesiąt gramów marihuany i amfetaminy i zabezpieczyli ponad 24 tys. złotych oraz kilkaset euro.

Z kolei u jednego oskarżonych – 29-letniego Filipa K. natrafili na uprawę konopi. Były tam 42 rośliny mogące dostarczyć około kilograma narkotyku, wartego na czarnym rynku 40 tys. złotych. W uprawę zaangażowany był jeszcze jeden z oskarżonych, 25-letni Michał W.

Ale na tym nie koniec. Śledztwem objęto również rozbój, do którego doszło w listopadzie 2016 roku w jednym z salonów gier w Kędzierzynie–Koźlu.

Okazało się, że Filip K. przegrał tam znaczną sumę pieniędzy i chcąc je odzyskać, pojechał do lokalu razem z Michałem D., Tomaszem L. i Szymonem K.-Sz. Tam mieli pobić pracownika salonu i ukraść dwa automaty do gier o wartości 16 tys. złotych, w których było 8 tys. złotych w gotówce.

W sumie aktem oskarżenia w sprawie handlu narkotykami, ich wytwarzania oraz rozboju zostało objętych ponad 20 osób. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im kara do 5 lat więzienia, a za jej kierowaniem do lat 10. Natomiast za przestępstwa narkotykowe i rozbój nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska