#GaszynChallenge - o co chodzi w tej akcji i dlaczego wszyscy robią pompki. To dla Wojtka Howisa chorego na SMA [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
#GaszynChallengeW akcji Piotr Rasztar.
#GaszynChallengeW akcji Piotr Rasztar. #GaszynChallenge
1,5-roczny Wojtek Howis musi zebrać ponad 9 milionów złotych na najdroższy lek świata. Brakuje jeszcze ponad 2 miliony, a w zebraniu tej kwoty pomaga szalona akcja wiralowa!

Media społecznościowe pełne są w ostatnich dniach nie tylko osób rapujących dla medyków (akcja #hot16challenge2), ale także robiących pompki i przysiady. Ta druga akcja wiralowa to #gaszynchallenge.

Gaszyn to wioska leżąca między Praszką a Wieluniem, tuż za granicą Opolszczyzny. Strażacy ochotnicy z tej wioski wymyślili akcję z pompkami, żeby pomóc ciężko choremu Wojtkowi Howisowi.

1,5-roczny Wojtek cierpi na SMA (rdzeniowy zaniki mięśni typu I), mieszka w Galewicach koło Wieruszowa, tuż za granicą Opolszczyzny. Dzieci cierpiące na tę chorobę nie dożywają nawet drugich urodzin...

Jedyną szansą jest terapia nowatorskim lekiem Zongelsma, który jednak bez żadnej przesady nazywany jest najdroższym lekiem świata. Koszt terapii lekiem to 9-10 milionów zł (dokładna kwota zależna jest od kursu dolara).

Kwotę na najdroższy lek świata zebrali już Patryk Radwański z Kluczborka i Franio Marcinkowski w Namysłowa. Obaj już przyjęli lek Zongelsma.

Teraz trwa wyścig z czasem Wojtka Howisa, a stawką jest uratowanie życia 1,5-rocznego chłopczyka.

Swoje darowizny wpłaciło już 212 tysięcy osób. Udało się zebrać ogromną sumę 7,7 miliona zł, ale oznacza to, że ciągle jeszcze brakuje 2,1 mln zł.

Do akcji przystąpili strażacy z OSP Gaszyn.

Wiceprezes Marcin Topór wymyślił #gaszynchallenge

- Zasady są bardzo proste: osoby nominowane muszą wykonać 10 pompek. Jeżeli wykonają ćwiczenie, wpłacają minimum 5 zł, jeżeli nie dają rady, wpłacają minimum 10 zł na konto Wojtusia. Osoby nominowane mają 48 godzin na wykonanie zadania i powinny nominować minimum 3 osoby - wyjaśnia Marcin Topór. - Można łamać zasady, ale tylko w górę: czyli więcej pompek i więcej złotówek! W filmikach z realizacją wyzwania wpisujcie #GaszynChallenge

Marcin Topór sam zrobił pierwsze 10 pompek w akcji, wpłacił pieniądze, nagrał filmik i nominował kolejne osoby do wyzwania.

Cel strażaków był skromny: zebrać 6 tysięcy zł, żeby pomóc rodzicom Wojtka w zbiórce pieniędzy na ratowanie życia ich dziecka.

Tymczasem w akcji #gaszynchallenge zebrano już 228 tysięcy złotych, a licznik ciągle się kręci!

Pompują wszyscy! Strażacy i strażnicy, policjanci, strażnicy i leśnicy, straż miejska i służba więzienna, muzycy i piłkarze, starostowie i burmistrzowie, radni i urzędnicy, załogi prywatnych firm oraz prywatne pojedyncze osoby.

Radny powiatu oleskiego i dyrektor szkoły podstawowej w Rudnikach Piotr Rasztar zrobił pompki na jednej ręce! Do pompek i przysiadów przystąpili także m.in. starosta kluczborski Mirosław Birecki, burmistrz Byczyny Iwona Sobania i wiceburmistrz Renata Marzec.

W akcji wzięli udział m.in. Starostwo Powiatowe w Kluczborku, Urząd Miejski w Byczynie, Państwowa Straż Pożarna w Kluczborku, Komenda Powiatowa Policji w Kluczborku, Nadleśnictwo Kluczbork, a także dziesiątki jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej!

Jak pomóc

Przystąp do #GaszynChallenge i pomóż Wojtkowi Horwisowi w walce z SMA.

Strona zbiórki internetowej jest TUTAJ

#GaszynChallenge w wykonaniu kluczborskich służb:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska