Gaz ogrzeje mieszkania

Rafał Baran
W połowie grudnia zarząd miasta podejmie decyzję, czy niektórzy mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla będą mogli korzystać z tańszej energii cieplnej.

Do 13 grudnia, kiedy zbierze się zarząd, Elektrownia Blachownia, która chce sprzedawać ciepło gminie, ma przedstawić ostateczną deklarację w tej sprawie.
- Żeby uruchomić odpowiednie procedury musimy z elektrownią podpisać kontrakt, który zagwarantuje nam utrzymanie cen ciepła na niezmienionym poziomie do 2010 roku - wyjaśnia Wiesław Fąfara, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Do tej pory jedynym dostawcą ciepła dla miasta są Zakłady Azotowe "Kędzierzyn". Elektrownia miałaby być drugim. Chce ona wykorzystać nadwyżki taniego gazu koksowniczego dostarczanego do Blachowni przez koksownię ze Zdzieszowic.
Odpowiednio przerobiony gaz mógłby być wykorzystany do ogrzewania mieszkań. Na takie ciepło mogliby liczyć przede wszystkim mieszkańcy osiedla Pogorzelec.
- Niewykluczone jednak, że do nowej kotłowni podłączylibyśmy także na przykład siedzibę Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego - dodaje prezydent Fąfara.
Jednak by ciepło mogło popłynąć do mieszkań konieczne jest wykonanie kilku kosztownych inwestycji. Należy wybudować rurociąg, którym gaz popłynie z elektrowni w Blachowni do kotłowni przy ulicy Bema.
Dodatkowo sama kotłownia musi być przystosowana do opalania takim paliwem. Te prace ma wykonać Południowy Koncern Energetyczny na własny koszt. Według wyliczef pochłonie to około 4,5 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska