Gdy nie godzisz się na zmiany w pracy

fot. Archiwum
Roman Zemanek, ekspert z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu.
Roman Zemanek, ekspert z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. fot. Archiwum
Na pytania czytelników nto odpowiada Roman Zemanek, ekspert z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu.

- Pracodawca w związku z likwidacją mojego działu i przekazaniem tej części zakładu do innego pracodawcy zaproponował mi przejście do niego na dotychczasowych warunkach. Zastrzegł jednak, że gdybym się nie zgodził, to i tak po dwóch miesiącach otrzymam wypowiedzenie. Nie wiem, co robić - mówi pan Damian.
- W tej sytuacji ma zastosowanie art. 23(1) Kodeksu pracy. Przekazanie zakładu pracy w całości lub w części skutkuje tym, że oprócz mienia, budynków, zadań wykonywanych na tym mieniu, do nowego pracodawcy przechodzą także pracownicy zatrudnieni w tej części zakładu. Pracownik nie może nie zgodzić się na takie na przejście.
Nowy pracodawca przejmuje pracowników wraz z dotychczasowymi umowami o pracę i staje się następcą prawnym poprzedniego pracodawcy. Pracownik przekazany zachowuje prawo do ewentualnego rozwiązania stosunku pracy z 7-dniowym uprzedzeniem. Na skorzystanie z tego prawa ma 60 dni, licząc od daty przejścia. Taki sposób ustania zatrudnienia w prawie pracy jest traktowany jako wypowiedzenie umowy pracy przez firmę. To ważna informacja dla przyszłego pracodawcy. Przypominam zarazem, że w tej sytuacji nie występuje automatycznie prawo do odprawy jak i odszkodowanie za brak pełnego okresu wypowiedzenia.

,b>- Moja córka dostała dwumiesięczną umowę na okres próbny. Czy taką umowę pracodawca może rozwiązać przed czasem? - pyta mieszkaniec Opola.
- Tak, taka umowa może zostać wcześniej wypowiedziana, z tygodniowym okresem wypowiedzenia. W tym przypadku pracodawca nie ma obowiązku wskazania przyczyn zwolnienia pracownika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska