Mamy tu klepisko, które zimą i wiosną zamienia się w błoto - mówi Małgorzata Rojowska, od 30 lat mieszkająca przy Emilii Plater. Stanisław Kisiel dodaje, że plany utwardzenia ulicy pojawiły się kilkanaście lat temu. - Na początku swojej kadencji, czyli w 1998 roku, obecna władza obiecała nam, że w końcu wybuduje nam drogę - mówi. - I tak czekamy już cztery lata. Nie wierzę już, że kiedykolwiek rządzący spełnią obietnice.
- Gdyby przy Emilii Plater mieszkał jakiś burmistrz czy inny ważniak, to zaraz mielibyśmy piękny asfalt - mówią inni mieszkańcy. - Na sąsiednich ulicach ludzie mają spokój, bo tam mieszkają szefowie gminnych spółek i radni.
Krzysztof Kuchczyński, burmistrz Namysłowa, przyznaje, że początkowo władze gminy planowany utwardzić ulicę. Tłumaczy jednak, iż były to tylko koncepcje, a nie decyzje. - Okazało się, że w tym roku nie będziemy mieli na to pieniędzy - wyjaśnia burmistrz. - Prace kosztowałoby około 250 tys. zł. Połowę miał nam dać wojewoda. Otrzymaliśmy jednak tylko 65 tys. i dlatego postanowiliśmy przeznaczyć te pieniądze na wykonanie ulicy Krzywej. Mam nadzieję, że przyszłym roku uda nam się ująć w planach ulicę Emilii Plater.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
