Gdzie na narty? W czeskie góry!

KS
Czesi dobrze wykorzystują fundusze europejskie na rozwój swojej bazy turystycznej.
Czesi dobrze wykorzystują fundusze europejskie na rozwój swojej bazy turystycznej. KS
Patrząc z opolskich nizin trudno uwierzyć, że w górach panuje zima. Śnieg zaczyna się od wysokości 500 metrów, ale prognozy zapowiadają stopniowe ochłodzenie i dalsze opady.

Na Pradziadzie czy Śnieżniku jest 1,5 metra naturalnego śniegu. Wybierając się na narty warto jednak wcześniej sprawdzić sytuację w wybranym przez nas ośrodku, np. na którymś z popularnych portali internetowych (www.jeseniky.org czy www.hollidayinfo.cz).

Współczesna technika pozwala nam obserwować aktualną sytuację na stoku dzięki zamontowanym wszędzie kamerom internetowym.

W ubiegłym sezonie w sąsiedztwie polskiej granicy oddano narciarzom do użytku dwie duże, nowoczesne, prawie alpejskie stacje narciarskie - w Koutach nad Desną i nieco dalej leżącą w Dolnej Morawie.

Czesi dobrze wykorzystują fundusze europejskie na rozwój swojej bazy turystycznej.

W tym roku największą nowinką będzie - szykowane jeszcze w styczniu - uruchomienie czteroosobowej kolejki na przełęczy Cervenohorske Sedlo. Właściciel ośrodka - klub narciarski z Szumperka, ściągnął z Austrii używane urządzenia.
Jednak niemal w każdym miejscu czeka nas coś nowego: wystrój, bar, urządzenia na stoku.

Niestety, dla Polaków nowością, ale raczej nieatrakcyjną będą także wyższe ceny.

Choć generalnie bilety nie podrożały, spadek kursu złotówki spowodował, że skipassy będą dla nas droższe o ok. 10 procent w porównaniu do ubiegłego roku.

Drożej zapłacimy za obiady czy noclegi, nie mówiąc już o benzynie, która w Czechach przekroczyła już (w przeliczeniu) pułap 6 złotych. Ale cóż to znaczy w porównaniu z przyjemnością szusowania.

Narty w Czechach - przewodnik po czeskich stokach w sobotę (14 stycznia) w Nowej Trybunie Opolskiej. Kup e-wydanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska