Generatywna sztuczna inteligencja zmieni drastycznie handel i usługi. „Bardzo szybko możemy pójść nie w tym kierunku, w którym powinniśmy"

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
Scenariuszy i wizji przyszłości jest wiele i nikt nie ma pewności, w którą stronę zmierzamy. Wiemy natomiast, że wspólnym mianownikiem wszystkim zmian jest technologia, a dokładnie algorytmy generatywnej sztucznej inteligencji. – Nagle znaleźliśmy się w technologii, która bardzo dobrze odwzorowuje czynności człowieka i faktycznie zachowuje się tak, jakby za tą technologią stał człowiek – mówi nam Marta Życińska z Mastercard. – Prognozujemy ogromne zmiany, przede wszystkim skupiające się na dostarczeniu końcowemu użytkownikowi takich rzeczy, jak personalizacja, bezpieczeństwo i wygoda – wymienia. Co to oznacza?

Spis treści

Jak generatywna sztuczna inteligencja zmieni oblicze biznesu?

W 2021 r. globalny rynek sztucznej inteligencji (SI) wart był 60 miliardów dolarów. Do 2028 r. jego wartość ma przekroczyć 420 miliardów dolarów. Co więcej, na przestrzeni ostatniej dekady inwestycje korporacyjne w sztuczną inteligencję wzrosły 13-krotnie, osiągając poziom 190 miliardów dolarów w 2022 r.

Potencjał płynący z rozwiązań opartych na SI dostrzegają przedsiębiorstwa z różnych branż, ale także różnej wielkości.
Potencjał płynący z rozwiązań opartych na SI dostrzegają przedsiębiorstwa z różnych branż, ale także różnej wielkości. Unsplash/ Austin Distel

– W najnowszym raporcie Masrtercard zrobiliśmy badania dotyczące przyszłości i wpływu technologii na to co się będzie działo w 2050 roku. Scenariuszy może być naprawdę bardzo dużo ale mają wspólny mianownik. Jest to technologia i jej rozwój. W raporcie skupiliśmy się na generatywnej sztucznej inteligencji, która zyskała popularność poprzez czat GPT – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe.

– Nagle znaleźliśmy się w technologii, która bardzo dobrze odwzorowuje czynności człowieka i faktycznie zachowuje się tak, jakby za tą technologią stał człowiek – zauważa.

Jak wskazują autorzy raportu Mastercard Signals: Perspektywy handlu w czasach generatywnej sztucznej inteligencji, w ciągu najbliższych lat generatywna SI umożliwi rozwój nowych funkcji w różnych obszarach, zarówno w biznesie, jak i obsłudze klientów indywidualnych.

Ich zdaniem, w przypadku konkretnych sektorów, takich jak np. ochrona zdrowia, usługi prawne i usługi finansowe, zostaną opracowane specjalne modele wykorzystujące SI, które zrewolucjonizują procesy i działalność firm. Możliwe jest to dlatego, że w przeciwieństwie do innych technologii, okresowo zdobywających wielką popularność, generatywna SI wykorzystywana jest w dobrze zdefiniowanych obszarach i pozwala tworzyć stabilne rozwiązania, a także charakteryzuje się szybkim tempem rozwoju. W ocenie autorów raportu będą pojawiać się nowe możliwości wykorzystania tej technologii, a generatywna sztuczna inteligencja niesie ze sobą potencjał transformacji praktycznie każdej branży.

– Prognozujemy ogromne zmiany, zmiany związane z generatywną, sztuczną inteligencją, przede wszystkim skupiające się na dostarczeniu końcowemu użytkownikowi takich rzeczy, jak personalizacja, bezpieczeństwo i wygoda – wymienia i dodaje, że branża małych i średnich przedsiębiorstw, której dotychczas nie było stać na wyrafinowane i duże struktury organizacyjne, teraz będą mogły zatrudnić np. wirtualnego szefa marketingu, czy szefa finansów.

Z kolei w branży turystycznej w zupełnie inny sposób będziemy mogli podróżować, nie tylko poprzez poruszanie się po różnych portalach i rezerwowanie miejsc w hotelach, biletów lotniczych ale także poprzez proste prośby skierowane do sztucznej inteligencji – dodaje.

Zdaniem Życińskiej, połączenie wielu instytucji, firm, portali czy platform w jedną, która będzie w stanie dostarczyć nowe doświadczenie dla klienta i w inny sposób zapewnić mu wygodę i szybkość w odpowiedzi na jego pytania będzie stanowiło klucz w przyszłości handlu.

SI w służbie dużych i małych przedsiębiorstw

Potencjał płynący z rozwiązań opartych na SI dostrzegają przedsiębiorstwa z różnych branż, ale także różnej wielkości. Dzięki zastosowaniu algorytmów uczenia maszynowego i przy wykorzystaniu botów, większe przedsiębiorstwa mogą np. w szybki sposób poprawić elastyczność współpracy, komunikację w zespole, przekazując informacje w czasie rzeczywistym, operatywność i optymalizację procesów oraz zaoferować pracownikom większe możliwości rozwoju. Staje się to możliwe dzięki przejęciu przez maszyny automatycznych i powtarzalnych zadań.

Mniejsze firmy natomiast mają szansę na dynamiczny rozwój cyfrowy i merytoryczny, co dla wielu z nich dotąd było nieosiągalne ze względu na koszty tego typu procesów. Wraz ze wzrostem cyfryzacji i upowszechnieniem generatywnej SI, możliwe jest wprowadzenie do jednoosobowych firm, np. cyfrowego dyrektora finansowego zapewniającego zarządzanie finansami albo cyfrowego dyrektora marketingu organizującego kampanie dla produktów i usług.

Sztuczna inteligencja a prawo

Rozwój generatywnej SI stanowi również wyzwanie dla ustawodawców i organów regulacyjnych, którzy podobnie, jak wszyscy inni interesariusze powinni stosować sprawdzone praktyki oraz kierować się wspólnymi wartościami podczas korzystania z tej zaawansowanej technologii, zarządzania jej elementami i nadzorowania realizowanych procesów.

jak podkreślono w raporcie, obejmuje to takie kwestie, jak zachowanie odpowiedzialności, przeciwdziałanie wykluczeniu, uczciwość, zastosowanie najlepszych dostępnych mechanizmów zabezpieczeń i ochrony prywatności, a także nacisk na innowacyjność rozwiązań oraz ich pozytywny wpływ na społeczeństwo.

Zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji

– Największym zagrożeniem sztucznej inteligencji, zwłaszcza generatywnej jest brak kontroli nad nią – nie ukrywa ekspertka. – Z naszego raportu wynika, że jeżeli „to nie będzie się działo pod kontrolą człowieka” i nie będzie zarządzane w odpowiedni sposób, chociażby dostępem do danych, to bardzo szybko możemy pójść nie w tym kierunku, w którym powinniśmy z generatywną sztuczną inteligencją.

Życińska zwraca uwagę, że jeżeli ją opanujemy i będziemy nią dobrze zarządzać, a nie pozwolimy, żeby to sztuczna inteligencja zarządzała nami, to jej zdaniem jeszcze przez długi czas to wszystko „będzie się działo w tle”. – Nie będziemy mieli takiej potrzeby, żeby od tego uciekać. Oczywiście pod warunkiem, że zrobimy to mądrze – podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska