Gheorghe Cretu trenerem Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [ZDJĘCIA]

Paweł Sładek
Gheorghe Cretu w Polsce pracował z Cuprum Lubin i Resovią Rzeszów.
Gheorghe Cretu w Polsce pracował z Cuprum Lubin i Resovią Rzeszów. Krzysztof Kapica
Tak jak pisaliśmy już blisko miesiąc temu nowym szkoleniowcem Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zostanie Gheorghe Cretu. Teraz bowiem władze klubu - na specjalnej konferencji prasowej - poinformowały o zatrudnieniu rumuńskiego trenera.

Po bardzo owocnym sezonie 2020/2021 dobre nastroje w najlepszej drużynie Europy nie gasną i liczą tam na kolejny wielki sukces w następnej „kampanii”. Żeby tak się stało, nowy trener musi mieć doświadczenie, wizję, chęć sięgania po najwyższe cele, a takim właśnie człowiekiem jest Cretu.

- Praktycznie od początku mojej kariery szkoleniowej stawiano przede mną różne cele i wyzwania - nie krył ów trener we wtorkowe południe. - Zawsze prowadziłem kluby, które muszą się mierzyć z różnego rodzaju presją: takie, od których oczekiwano zwycięstw i sięgania po jakieś trofea, czy też drużyny, gdzie celem było utrzymanie pozycji w lidze - dodawał szkoleniowiec, deklarując gotowość do walki o najwyższe cele.

- Możliwość prowadzenia takiej drużyny jak ZAKSA jest niesamowitym wyzwaniem. Zmagania ligowe zapowiadają się bardzo interesująco. To jest sport, jestem w nim od 40 lat i doskonale wiem co robić, a strach musi zostać w domu - zauważał na spotkaniu z mediami Rumun. - Wszystkie poprzednie trofea traktuję wyłącznie jako motywację - tym bardziej - że w rosyjskich klubach też walczyłem o najwyższe cele i nie czuję presji - zaznaczał.

I trudno nie przyznać mu racji wszak ostatnio zatrudniony był w rosyjskim Kuzbassie Kemerowo, a z zespołem tym zdobył m. in. Superpuchar Rosji oraz brąz mistrzostw tego kraju 2020.

Dodatkowym atutem jest jego znajomość polskiej siatkówki. Wszak prowadził trzy drużyny z PlusLigi. W sezonie 2010/11 AZS Olsztyn, a następnie w latach 2014-2017 pracował w drużynie Cuprum Lubin. Wówczas to choćby niejako odkrył i wypromował obecnego atakującego kędzierzynian Łukasza Kaczmarka. Potem przez część sezonu 2018/19 był u sterów Resovii Rzeszów. Sam zainteresowany nie krył także, iż wiedza, jaką dało mu doświadczenie z PlusLigi może być istotna także i na nowym stanowisku.

- Jestem szczęśliwy, że znowu będę mógł spotkać takich zawodników jak Aleksander Śliwka czy Łukasz Kaczmarek - cieszył się Cretu. - Dominuje u mnie przekonanie, że cały sztab i drużyna są zmotywowani do walki o najlepsze. Mamy nadzieję że ten sezon będzie bardzo emocjonujący i z wielką liczbą kibiców na trybunach.

Entuzjazmu nie krył również prezes klubu Sebastian Świderski. O nowym trenerze wypowiadał się z ogromnymi nadziejami, także w kontekście tego, że fala sukcesów, na której aktualnie znajduje się ZAKSA nie załamie się.

- Cieszę się że doszło do tej współpracy i swoje wieloletnie doświadczenie Gheorghe Cretu będzie mieć okazję przekuć w kolejne sukcesy - zaznaczał.

Współpraca z nowym trenerem nie jest jedyną nową w przyszłym sezonie. Następne rozgrywki bowiem kędzierzynianie rozpoczną z nowym sponsorem technicznym, którym został 4F.

- Bardzo się cieszę z tego powodu, tym bardziej, że szukaliśmy miejsc gdzie możemy się rozwijać i chcemy pomóc osiągać jeszcze lepsze wyniki - tłumaczył Michał Czechowicz, teamwear manager 4F.

Klub pozyskał nowego trenera, sponsora technicznego, jednak finalnie to zawodnicy wychodzą na boisko i wylewają z siebie hektolitry potu, żeby sprostać wymaganiom, przed którymi są stawiani. Jakie nastawienie przed kolejnym sezonem towarzyszy mistrzom Europy?

- Nie odczuwamy żadnej presji przed sezonem, a raczej dumę - podkreślał Krzysztof Rejno, środkowy Zaksy. - Dobrze usiąść i spojrzeć na wszystko nieco zboku. To wielka motywacja. Na pewno można z nas wykrzesać jeszcze więcej.

Trwa głosowanie...

Gheorghe Cretu na tym stanowisku to dobry pomysł?

Przypomnijmy, iż nowy trener nie jest jedyną zmianą personalną w drużynie. Na ten moment potwierdzony jest również transfer reprezentanta USA Erika Shoji, który ma godnie zastąpić Pawła Zatorskiego na pozycji libero. Poza tym drużynę zasilą dwaj rozgrywający Marcin Janusz i Michał Kozłowski, środkowy Tomasz Kalembka oraz przyjmujący Wojciech Żaliński. Spore zmiany, jednak cel ten sam - wygrać to, co jest możliwe do wygrania.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska