Gimnazjaliści z Rudnik pojechali na pogrzeb Andrzeja Wajdy. Szli na czele konduktu

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Delegacja z Rudnik na pogrzebie Andrzeja Wajdy w Rudnikach.
Delegacja z Rudnik na pogrzebie Andrzeja Wajdy w Rudnikach. Gimnazjum Rudniki
Uczniowie oraz nauczyciele z gimnazjum w Rudnikach wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych Andrzeja Wajdy. Słynny reżyser jest patronem ich szkoły.

- Byliśmy i jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami, mając takiego Patrona - podkreśla Andrzej Krzak, dyrektor gimnazjum w Rudnikach. - Na pogrzeb pojechali przedstawiciele wszystkich klas, rodzice uczniów oraz prawie wszyscy nauczyciele. Nasz poczet sztandarowy pełnił w kościele wartę honorową przy urnie.

Ciekawostką jest, że mszę świętą pogrzebową koncelebrował proboszcz z Rudnik ks. Krzysztof Błaszkiewicz.

Poczet sztandarowy z Rudnik szedł także na czele konduktu pogrzebowego z kościoła na Cmentarz Salwatorski, gdzie spoczął Andrzej Wajda.

- Następnego dnia o pogrzebie zrobiliśmy w szkole spotkanie, na którym wspominaliśmy naszego Mistrza, jak rozdawał nam autografy, jadł z nami pizzę w Gdańsku, ufundował nam w szkole Kino za Rogiem - mówi Andrzej Krzak.

Na szkolnym spotkaniu zatytułowanym „Wspomnienie o Andrzeju Wajdzie” uczniowie zaprezentowali fragmenty kilku filmów reżysera oraz zdjęcia z pobytów Andrzeja Wajdy i jego żony Krystyny Zachwatowicz w Rudnikach.

Wspominali, że wiadomość o śmierci reżysera dotarła do nich późnym wieczorem w niedzielę, 9 października.

- Wszyscy byli zasmuceni, ale także zaskoczeni, bo przecież jeszcze w czerwcu Andrzej Wajda obiecał nam, że do nas przyjedzie, gdy tylko dokończy „Powidoki”. Byliśmy pewni, że dotrzyma obietnicy - mówi Andrzej Krzak.

W poniedziałek po śmierci reżysera w gimnazjum w Rudnikach opuszczono szkolną flagę do połowy masztu. Na korytarzu stanął portret reżysera opasany czarną wstęgą, a pod nim kwiaty i zapalony znicz. Na szkolnym telebimie pojawiło się zdjęcie Patrona z datami jego urodzin i śmierci oraz cytatem: „Trzeba w życiu bardzo dużo zrobić, żeby po śmierci ze dwie, trzy zostały.”

Na apelu uczniowie i nauczyciele uczcili pamięć Andrzeja Wajdy minutą ciszy.

- Wspominaliśmy, jak nasz Patron i Mistrz zachwycał się naszą szkołą, jak zaprosił naszych uczniów na zdjęcia do filmu „Wałęsa”. Cóż to był za uśmiech, rozum i serce! - opowiada Andrzej Krzak. - Odważyliśmy się wysłać kondolencje do pani Krystyny Zachwatowicz.

Na ścianie gimnazjum w Rudnikach są wygrawerowane słowa wypowiedziane przez Andrzeja Wajdę podczas ceremonii przyznania mu Oscara za całokształt pracy: „Gorąco pragnę, aby jedynym ogniem, którego doświadcza człowiek, był ogień wielkich uczuć - miłości, wdzięczności i solidarności”.

Dzień przed pogrzebem, we wtorek 18 października proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Rudnikach ks. Krzysztof Błaszkiewicz odprawił w kościele parafialnym mszę św. w intencji zmarłego patrona szkoły.

W kazaniu wspominał swoją rozmowę z Andrzejem Wajdą z 2009 roku, kiedy słynny reżyser martwił się, czy podoła roli patrona szkoły.

- Dziś już wiemy, że wspanialszego nie mogliśmy sobie wymarzyć - uważa Andrzej Krzak.
W dzień pogrzebu Andrzeja Wajdy, czyli w środę 19 października, w rudnickim gimnazjum odwołano wszystkie lekcje, ponieważ niemal wszyscy nauczyciele oraz duża grupa młodzieży pojechali na uroczystości pogrzebowe do Krakowa. Do delegacji dołączyli także przedstawiciele rady rodziców oraz władze gminy Rudniki.

Pod kościołem dominikanów gdzie odprawiona została msza święta pogrzebowa, dziennikarka TVN-u Katarzyna Kolenda- Zaleska przeprowadziła z gimnazjalistami wywiad.

Poczet sztandarowy ze szkoły w Rudnikach pełnił honorową wartę przy urnie reżysera, a reszta uczniów wraz z opiekunami wzięła udział w mszy świętej w kościele. Razem z nimi reżysera "Popiołu i diamentu" żegnali m.in. Jacek Bromski, Wojciech Pszoniak, Jerzy Trela, Dorota Segda, Krystyna Janda, Maja Komorowska, Andrzej Grabowski, Bogusław Linda, Andrzej Seweryn, Anna Dymna, Robert Więckiewicz. W pogrzebie uczestniczyli dwaj prezydenci: Andrzej Duda i Bronisław Komorowski.

Poczet sztandarowy Gimnazjum Publicznego im. Andrzeja Wajdy z Rudnik szedł na czele konduktu żałobnego. Urnę z prochami niosła żona reżysera Krystyna Zachwatowicz.

- Na Cmentarzu Salwatorskim w zupełnej ciszy położyliśmy wieniec, a poczet sztandarowy po raz ostatni oddał hołd naszemu Patronowi. Złożyliśmy też kondolencje pani Krystynie Zachwatowicz, która prosiła o przekazanie podziękowań wszystkim gimnazjalistom i ich rodzicom - mówi dyrektor Andrzej Krzak. - W naszej szkole nic już nie będzie takie sam Odszedł od nas ktoś niezwykły, nasz Patron, Przyjaciel i Opiekun.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska