Głogówek. Basen pełen atrakcji za 7 milionów złotych

Ogromna zmiana w porównaniu z tym, co tu było wcześniej. Na pewno będziemy przychodzić na basen - zapowiada Dawid Błasiuk z córką Jessiką.

Zobacz: Krapkowice. Kryta pływalnia Delfin jest otwarta

- Obiecuję, że będę tu przyjeżdżał z rodziną, bo atrakcji macie sporo - zadeklarował poseł Ryszard Galla.

- Jeszcze kilka lat temu moja żona zamiast na miejscowy basen wolała latem jeździć na żwirownię - mówił Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa. - Teraz wchodząc na teren basenu zawołała - jak tu ładnie!

- Szkoda, że nie mam kąpielówek - śmiał się Gerhard Haupstock, były mieszkaniec i znawca dziejów Głogówka, który przyjechał z Niemiec. - Pamiętam, że w 1945 roku chodziliśmy się kąpać w Osobłodze, bo basen nie był w dobrym stanie. Nie sądziłem, że jest tu tak pięknie.

Zobacz: Głuchołazy. Miasto szuka partnera do budowy pływalni

Stary basen istniał od 1934 roku. Był w kiepskim stanie technicznym. W ciągu roku na jego miejscu powstały nowe niecki, dodatkowe urządzenia rekreacyjne, place zabaw. Wszystko kosztowało 6,9 mln zł, z czego 2,2 mln zł dołożył Urząd Marszałkowski z Regionalnego Programu Operacyjnego. To największa inwestycja tej kadencji samorządu.

Pod lupą

Basen ma trzy niecki: brodzik dla dzieci, basen pływacki o długości 33 metrów i podgrzewany solarami basen rekreacyjny. To w nim zamontowano wylewkę do masażu placów, dysze ścienne do masażu, gejzer powietrzny, ławkę i leżanki z masażem. Wstęp na basen kosztuje 5 zł i 2,5 zł ulgowy.