Głogówek chce stać się większy. Dla Filplastu

Krzysztof Strauchmann
Filplast to producent okien, drzwi i rolet dla inwestorów indywidualnych i firm. M.in.wyposażał salon Porche.
Filplast to producent okien, drzwi i rolet dla inwestorów indywidualnych i firm. M.in.wyposażał salon Porche. Krzysztof Strauchmann/m nto
Zmiana granic administracyjnych i włączenie terenów Rzepcz ma pomóc w budowie nowego zakładu przemysłowego firmy Filplast.

Burmistrz Głogówka wystąpił do ministra spraw wewnętrznych i do premiera o zmianę granic administracyjnych między Głogówkiem a wioską Rzepcze. Chodzi o wyłączenie 21 hektarów terenów rolnych z obszaru wioski i włączenie ich w granice miasta. Operacja ma pomóc miejscowej, prężnie rozwijającej się firmie Filplast, która na tym terenie chce rozbudować swój  zakład.

Jeśli obszar zaplanowanej inwestycji pozostanie we wsi, to firma będzie musiała wnieść do skarbu państwa opłatę za tzw. odrolnienie, czyli decyzję o wyłączeniu terenu z produkcji rolnej. To bardzo duże pieniądze. Wysokość opłaty jest wyliczana w zależności od klasy gruntu. Za najlepsze gleby I klasy płaci się nawet 437 tys. zł za każdy hektar. Odrolnienie najgorszych gleb VI klasy kosztuje 87 tys. zł. Drugie tyle trzeba dodatkowo wnieść w ratach w ciągu kolejnych 10 lat. Natomiast w przypadku terenów rolniczych leżących na obszare administracyjnym miasta, nie ma żadnej opłaty.

Przed podjęciem decyzji o zmianie granic ministerstwo wystąpiło o przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami Głogówka i Rzepcz. Rada miejska zdecydowała, że konsultacje będą miały formę ankiety, a informacja na ten temat znajdzie się na internetowej stronie gminy. Ostatecznie jednak nikt z mieszkańców nie i nie odesłał wypełnionej ankiety.

- Mieszkańcy nie są zainteresowani udziałem w konsultacjach - komentuje Krzysztof Barton, przewodniczący rady. - Podobnie było z konsultacjami w sprawie dwujęzycznych nazw miejscowości.
Większość z mieszkańców Rzepcz nie wiedziała jednak o konsultacjach.

- Popieram tworzenie nowych miejsc pracy - Kordian Stanik, miejscowy rolnik. - Chcę tylko wiedzieć, czy moje grunty też znajdą się w granicach miasta i czy to będzie dla mnie oznaczać zmiany, np. w stawkach podatkowych.

- To nie ma żadnego wpływu na mieszkańców wsi. Gmina też nic nie traci  - uspokaja Marek Pelka, radny z Rzepcz. - Jeśli tylko możemy pomóc inwestorowi, to dlaczego nie przeprowadzić takiej korekty?

Obszar włączany do Głogówka to obecnie w 90 proc. własność Agencji Nieruchomości Rolnych. Reszta należy do osób prywatnych. - Inwestor musi najpierw w drodze przetargu nabyć te grunty - wyjaśnia Małgorzata Wójcicka Rosińska, rzecznik urzędu miasta w Głogówku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska