- Największy i najważniejszy obraz oraz całą wystawę zatytułowałem "Widmo wolności", bo podoba mi się metoda, którą słynny reżyser Luis Bunuel zastosował w filmie o tym samym tytule - mówił Bolesław Polnar. - Podobnie jak on starałem się uwolnić myśli i skojarzenia.
Tak powstała praca składająca się z pięciu scen, złożonych jak klocki z 20 fragmentów.
Bolesław Polnar ukończył w 1977 roku krakowską ASP. Ma na koncie już ponad 100 wystaw indywidualnych i tyle samo zbiorowych w kraju i za granicą. Otwarta wczoraj jest jego pierwszą indywidualną ekspozycją w opolskim muzeum.
- Generalnie sale muzealne przeznaczone są dla artystów nieżywych - żartowała Urszula Zajączkowska, dyrektor MŚO podczas wernisażu. - Dzisiaj jednak z wielką radością pokazujemy dzieła twórcy wciąż aktywnego, życząc mu kolejnych owocnych lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?