Głowy w piasek nie chowają

Redakcja
Sebastian Rzadkowski z Jackiem. Struś jest jak członek rodziny.
Sebastian Rzadkowski z Jackiem. Struś jest jak członek rodziny. Justyna Janus
Z nto wkoło opolskiego. Można hodować kury, kaczki albo gęsi. W Świerczowie natomiast trzymają w zagrodzie strusie.
Dzien 1. Sabina Kubiciel i Justyna Janus na trasie

Z nto wkoło Opolskiego cz. 1

USebastiana Rzadkowskiego mieszkają Jacek i Agatka. To dwa strusie. Mają już rok. Lubią dobrze zjeść, zabawić się w podszczypywanie, a największą frajdę sprawia im zdejmowanie błyskotek z ludzi. Jacek połknął już złoty kolczyk, a na naszych oczach usiłował zjeść zegarek swojego właściciela.

- Nie hoduję ich dla zysku - mówi pan Sebastian. - Strusie to moje hobby. Jedni trzymają gołębie, inni ozdobne kurki, a ja mam strusie.
Pierwsze strusie jaja dostał pięć lat temu. Miały z nich powstać pisanki. Zamiast tego jajka trafiły do inkubatora. Po 42 dniach wykluły się z nich dwa dorodne strusie.

- Zakochałem się w tych ptakach - mówi pan Sebastian. - Widziałyście kiedyś, jakie one mają piękne rzęsy?
Pan Sebastian nie mógł się nawet na chwilę z nimi rozstać, więc zabierał je do pracy.
- Niestety, tych dwóch pierwszych ptaków w zagrodzie już nie ma - opowiada. - Kiedy padły, było mi bardzo przykro, ale bez strusiów życia sobie nie wyobrażam, więc mam kolejną parę.

Strusie wcale nie chowają głowy w piasek na widok obcych. Jacek i Agatka bardzo lubią gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska