Głubczyce. Co dalej z linią kolejową Racibórz - Racławice Śląskie?

(mir)
Według dyrekcji PLK, koszt utrzymania tam ruchu pociągów to minimum 500 tys. zł. Kolei nie stać na taki wydatek. (fot. sxc)
Według dyrekcji PLK, koszt utrzymania tam ruchu pociągów to minimum 500 tys. zł. Kolei nie stać na taki wydatek. (fot. sxc)
Władze gmin i powiatów leżących na zawieszonej 10 lat temu linii kolejowej Racibórz - Racławice Śl.

oraz przedstawiciele Polskich Linii Kolejowych rozmawiali w głubczyckim starostwie o możliwości wznowienia ruchu pociągów.

- O składach osobowych możemy zapomnieć - mówi Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - W grę wchodzi co najwyżej transport towarów.

Zobacz: PKP chce zlikwidować tory z Głubczyc do Racławic Śląskich

Aby tak się stało, ktoś musi się zająć niszczejącymi od lat torami

Według dyrekcji PLK, koszt utrzymania tam ruchu pociągów to minimum 500 tys. zł. Kolei nie stać na taki wydatek.

Druga opcja to przejęcie linii przez samorządy. Na taki pomysł nie ma jednak zgody wszystkich włodarzy.

Zobacz: Głubczyce. Dworzec PKP idzie wreszcie pod młotek

Samorządowcy i kolejarze zapowiedzieli kolejne spotkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska