Głubczyce. Kolejny przetarg na sprzedaż dworca, a chętnych nie ma

Sławomir Draguła [email protected] 77 44 32 589
fot. archiwum
fot. archiwum
Już po raz czwarty PKP rozpisało przetarg na sprzedaż dworca kolejowego w Głubczycach.

Jego rozstrzygnięcie zaplanowano na 12 października.

Do tej pory nie pojawił się chętny, który zapłaciłby 450 tysięcy złotych za zabytkową budowlę. Wszystko rozbija się o pieniądze. Za taką kwotę dworca nie chce kupić nawet gmina.

Zobacz: Głubczyce i Kietrz. Kolej żąda za dużo za dworce

- Czekamy, aż kolej zaproponuje nam kupno za przysłowiową złotówkę - mówi Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - Budynek jest w fatalnym stanie. Naszym zdaniem trzeba tam włożyć mnóstwo pieniędzy. Kupowanie go za cenę wywoławczą jest dla nas nie do przyjęcia.

Ale PKP na razie nie zamierzają występować do gminy z propozycją sprzedaży po preferencyjnej cenie i właśnie rozpisały kolejny przetarg.

Zobacz: Głubczyce. Nikt nie chce kupić dworca

Ostatni pociąg odjechał z dworca w kwietniu 2000 roku. Potem przez pewien czas była tam jeszcze prowadzona działalność handlowa, ale już wówczas budynek zaczął popadać w ruinę.

Ciekawostką jest to, że dworzec zbudowany jest w kształcie lokomotywy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska