Głubczyce. Mieszkania wciąż są puste

(dab)
Gmina Głubczyce zorganizowała kilka przetargów na sprzedaż lokali, jednak nie udało się znaleźć kupców. (fot. archiwum)
Gmina Głubczyce zorganizowała kilka przetargów na sprzedaż lokali, jednak nie udało się znaleźć kupców. (fot. archiwum)
Głubczyce. Gmina nie rezygnuje ze sprzedaży mieszkań w centrum miasta. Chodzi o lokale w czterech budynkach, które zostały wybudowane razem z ratuszem.

Od trzech lat stoją jednak puste, bo nie było na nie chętnych. W ubiegłym roku gminie udało się sprzedać piątą kamieniczkę i wynając lokale użytkowe pod mieszkaniami.

Zobacz: Głubczyce. Gmina znalazła wreszcie dzierżawców na lokale przy ratuszu

Za najmniejszy budynek - o powierzchni 170 m kw. inwestor z Kędzierzyna-Koźla, zaoferował 656,5 tys. zł.

- Teraz musimy zasiedlić pozostałe mieszkania - mówi Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - Nie mogą dalej stać puste.

Problemy ze sprzedażą budynków zaskoczyły władze Głubczyc

W ich przekonaniu kamieniczki miały być łakomym kąskiem. Stoją w centrum miasta, są w nich przestronne mieszkania. Każda kamieniczka wykończona jest w tak zwanym standardzie deweloperskim.

Na podłogach są panele i kafle, ściany są pomalowane na biało, mieszkania wyposażone są też m.in. w zlewozmywaki, wanny, armaturę, wielofunkcyjne piecyki gazowe. Gmina zorganizowała kilka przetargów na sprzedaż lokali, jednak nie udało się znaleźć kupców.

Zobacz: Głubczyce. Kamieniczki w centrum do wynajęcia

Być może ceny były za wysokie

Za pierwszy budynek, pod adresem Rynek 3 o powierzchni 180 metrów kwadratowych wraz z gruntem zapłacić trzeba było minimum 750 tys. zł. Kamieniczka pod numerem 5 ma powierzchnię aż 253 metrów kwadratowych i jest największa z oferowanych. Jej cena wywoławcza wynosiła 900 tys. zł.

Z kolei kamieniczka przy Rynku 9, mierząca równo 200 metrów kwadratowych została wyceniona na 800 tys. zł. O 50 tysięcy wyższą cenę wywoławczą miał ostatni budynek, o powierzchni 207 m kw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska