Władze gminy chcą sprzedać lokale użytkowe w kamieniczkach przy głubczyckim ratuszu. Jeden z nich zajmuje optyk, dwa pub Warka, kolejny stoi pusty, ale najemca opłaca czynsz.
Zobacz: Głubczyce. Kamieniczki w centrum do wynajęcia
- Z pieniędzy ze sprzedaży chcieliśmy spłacić część kredytu zaciągniętego na budowę kamieniczek - mówi Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - To byłaby wielka oszczędność dla gminnego budżetu.
Władze Głubczyc lokale użytkowe zamierzały zbyć ich dotychczasowym najemcom na zasadzie pierwokupu, czyli bez przetargu. Cenę ustalono na poziomie 10-letniego czynszu przy cenie metra kwadratowego wynoszącej 43 zł plus VAT. Zgodę na taką sprzedaż musiała wyrazić rada miasta. Na ostatniej sesji rajcy powiedzieli jednak takiemu pomysłowi „nie”.
- W interesie gminy jest sprzedaż kamieniczek w całości, czyli lokali użytkowych razem z mieszkaniami, które są na górze - wyjaśnia Kazimierz Naumczyk, przewodniczący rady miejskiej. - Załóżmy, że sprzedamy te pierwsze, a potem nie znajdziemy kupców na mieszkania, bo nikt nie będzie chciał mieszkać nad pubem z obawy przed hałasem. Taką transakcję trzeba dobrze przemyśleć.
Zobacz: Głubczyce. Mieszkania wciąż są puste
Wiceburmistrz Mróz mówi, że sprzedaż kamieniczek w całości jest nierealna
- Nabywca musiałby zapłacić za kamieniczkę 650-700 tysięcy złotych. W Głubczycach takie ceny są nierealne - mówi Mariusz Mróz. - Dlatego mieliśmy pomysł, by osobno sprzedać mieszkania, a osobno lokale użytkowe. Szkoda, że radni się nie zgodzili.
Wiceburmistrz przypomina też, że gmina wiele razy próbowała już sprzedać kamieniczki w całości, ale chętnych nie było.
- Udało nam się zbyć tylko jedną z nich - mówi wiceburmistrz Mróz.
Nabywcę znalazła najmniejsza kamieniczka - o powierzchni 170 metrów kwadratowych. Kupił ją inwestor z Kędzierzyna-Koźla, oferując 656,5 tys. zł.
- Na razie rezygnujemy z pomysłu sprzedaży lokali - mówi Mariusz Mróz. - Zobaczymy, co będzie dalej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?