Głubczyce. Starosta chce przekazać gminom po 5 procent udziałów w PKS

Sławomir Draguła [email protected] 77 44 32 589
Powiat głubczycki, który jest właścicielem PKS w Głubczycach, chce przekazać po 5 proc. udziałów w przedsiębiorstwie gminom. (fot. archiwum)
Powiat głubczycki, który jest właścicielem PKS w Głubczycach, chce przekazać po 5 proc. udziałów w przedsiębiorstwie gminom. (fot. archiwum)
Do przejęcia udziałów głubczyckiego PKS-u nie garną się do tego Branice i Baborów.

Właśnie wysłaliśmy pisma do wszystkich czterech gmin wchodzących w skład naszego powiatu - wyjaśnia Józef Kozina, starosta głubczycki.

Zobacz: Głubczyce. Oszczędności w PKS-ie

Powiat głubczycki, który jest właścicielem PKS w Głubczycach, chce przekazać po 5 proc. udziałów w przedsiębiorstwie gminom Głubczyce, Baborów, Kietrz i Branice.

- Propozycja wydaje się interesująca - mówi Józef Matela, burmistrz Kietrza. - Gdybyśmy byli współwłaścicielem PKS, mielibyśmy na przykład wpływ na układanie rozkładu jazdy, a to dla naszych mieszkańców bardzo ważne. Teraz nad sprawą pochylą się radni ze wszystkich komisji i zobaczymy, co z tym zrobią.

Również Jan Krówka, burmistrz Głubczyc, jest zainteresowany propozycją powiatu. - Musimy dbać o to, by nasi mieszkańcy mieli dostęp do jak najlepszej komunikacji - dodaje Jan Krówka. - Jako udziałowcy mielibyśmy coś do powiedzenia.

Bez większego entuzjazmu do propozycji powiatu podchodzą natomiast władze Baborowa i Branic.

Zobacz: Głubczyce. PKS chce zarabiać na myciu samochodów

- Mamy bardzo napięty budżet i nie stać nas na razie na wchodzenie w taki interes - mówi Elżbieta Kielska, burmistrz Baborowa.

Podobnie argumentuje wójt Branic.

Czy w tej sytuacji powiat przekaże udziały w PKS tylko tym gminom, które będą tym zainteresowane? - Zastanowimy się jeszcze nad tym - mówi Józef Kozina. - Do 15 czerwca czekamy na odpowiedź na wysłane przez nas pisma. Liczę na przyjęcie propozycji. Gdyby gminy miały udziały w PKS-ie, mogłyby bez przetargu zlecać wożenie dzieci do szkół, mieć wpływ na rozkład jazdy oraz zimowe utrzymanie dróg. Myślę, że pomysł jest warty rozważenia.

Opinia

Wiesław Bednarski, prezes PKS Głubczyce:

- Nie ukrywam, że przejęcie udziałów w przedsiębiorstwie przez gminy pomogłoby nam w funkcjonowaniu. Z roku na rok wozimy coraz mniej pasażerów. Grożą więc likwidacje najmniej rentownych linii.

Szansą na ich utrzymanie jest dofinansowanie przez poszczególne gminy. Dziś nasz PKS robi około 300 kursów dziennie.

Rocznie przewozimy 1,2 miliona pasażerów, ale co roku ubywa ich o około 100 tysięcy. Mamy 60 autobusów, niestety, w większości starych, które nadają się do wymiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska