Głubczycki MOK szykuje ofertę na nowy sezon

KB
- Otworzymy kilkanaście sekcji, w tym fotograficzną, taneczną i "Master MInd" - wylicza dyrekto MOK-u,  Zbigniew Ziółko.
- Otworzymy kilkanaście sekcji, w tym fotograficzną, taneczną i "Master MInd" - wylicza dyrekto MOK-u, Zbigniew Ziółko. KB
Z czterdziestu koncertów impresaryjnych w minionym sezonie artystycznym Miejski Ośrodek Kultury w Głubczycach sprzedał około sześciu. - To bardzo mało, jednak nie jest to efekt słabej oferty, a braku pieniędzy w portfelach mieszkańców, do których wychodzimy z artystycznymi propozycjami - mówi Zbigniew Ziółko, dyrektor MOK-u.

Ale pracownicy MOK-u nie zniechęcają się. Z nowym sezonem przygotowują nową serię imprez oraz zajęć dla młodzieży jak i dorosłych mieszkańców miasta i całej gminy.

- Nasza oferta jak na Głubczyce jest duża - mówi Ziółko - mamy sekcję plastyczną, fotograficzną, mamy polsko-czeską dziecięcą telewizję internetową, gdzie uczymy młodzież i dzieci pracować na półprofesjonalnych kamerach i montować filmy z użyciem specjalistycznych programów. Te filmy można później oglądać na stronach internetowych MOK-u, stronach czeskich jak i w kanale Youtube.

Starsi mogą sprawdzić swoje możliwości w chórze "Feniks", we wrześniu ruszą również zapisy do zespołu "Uśmiech", sekcji krótkofalowców i modelarstwa lotniczego, klubów tanecznych czy Klubu Dinozaura Muzycznego.

Jeśli zbierze się odpowiednio liczna grupa miłośników gier logicznych, otwarty zostanie klub "Master Mind", te zajęcia pozwalają dzieciom rozwijać wyobraźnię przestrzenną i myślenie.

Po wakacyjnej przerwie w Miejskim Ośrodku Kultury ruszy kino. - Niestety, wciąż posługujemy się aparaturą analogową i coraz trudniej jest o filmy na kopiach analogowych, ale dopóki będą one istniały będziemy je wyświetlać - zapewnia dyrektor.

Aby jednak iść z duchem czasu, MOK chce wejść w sieć kin, które wyświetlają filmy na dobrych projektorach multimedialnych. Takie projekcje mają się odbywać dwa razy w miesiącu lub częściej.

W harmonogramie imprez pojawi się Hanna Śleszyńska ze swoją komedią "Kobieta pierwotna", będzie "Spotkanie z balladą", oraz tradycyjne, organizowane już od 21 lat Głubczyckie Dni Kultury.

- Na tej imprezie jesienią pokazujemy wszystko to, czego nie zobaczymy w telewizji, żadnych dziwnych talk-show i tego typu rzeczy. Ci, którzy kochają jazz, blues, muzykę poważną, poezję śpiewaną, spotkania autorskie, wystawy czy teatr alternatywny, niszowy, nie zawiodą się - zapewnia Zbigniew Ziółko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska