- Pakujcie narty biegowe i przyjeżdżajcie do Głuchołaz – zachęca Grzegorz Kamiński, prezes Klubu Turystyki Narciarskiej przy głuchołaskim oddziale PTTK – To jedyne miejsce w województwie opolskim, gdzie trasy biegowe są wpisane do sieci szlaków turystycznych PTTK.
Po ostatnich opadach śniegu jest wystarczająco dużo do bezpiecznego biegania.
Na terenie Głuchołaz oznakowane i utrzymywane są dwie trasy biegowe.
Trasa o długości ok. 8 kilometrów znajduje się na otwartym terenie pomiędzy Głuchołazami, Konradowem i Podlesiem (ok. 350 - 450 metrów wysokości nad poziomem morza). Najłatwiej zacząć trening korzystając z parkingu przy restauracji Zajazd przy ul. Lompy w Głuchołazach, albo z parkingu przy szpitalu MSWiA. Z drugiej strony przystankiem jest plac z leśną wiatą, do którego można dojechać od strony wioski Podlesie.
W lesie wokół Góry Parkowej wytyczona jest pętla im. Edka Ilnickiego, założyciela klubu w Głuchołazach. Najłatwiej trafić na nią ze zdrojowej części miasta. Auto można zostawić na parkingu przy ul. Parkowej.
Oprócz tego trasa biegowa znajduje się także pomiędzy stadionem miejskim przy ul. Nałkowskiej a Bodzanowem w dolinie rzeki Białki oraz w Cichej Dolinie w Pokrzywnej.
Amatorzy prawdziwie górskich wędrówek mogą się wybrać na Pętlę Wolfa pod Kopą Biskupią, ale tam najłatwiej dojechać samochodem od strony czeskiej (droga Zlate Hory – Petrovice), korzystając z parkingu na Patrovych Boudach.
Zwyczajowe miejsca do uprawniania sportów saneczkowych zabawy na śniegu znajdują się między innymi:
- w Jarnołtówku na osiedlu Bolkówka (dawny stok narciarski).
- w Jarnołtówku na tamie suchego zbiornika wodnego (dzieci zjeżdżają z wałów zbiornika).
- w Konradowie pod wzgórzem Mała Czapka.
- w Głuchołazach pod tzw. Grzybkiem (pomiędzy ul. Opawską i Tuwima).
- w Głuchołazach na drodze wzdłuż czerwonego szlaku na Przednią Kopę i wzdłuż Drogi Krzyżowej.
- w Prudniku w rejonie Koziej Górki (ul. Poniatowskiego) oraz w klocach tzw starego klasztorku (przedłużenie ul. Dąbrowskiego).
Osoby parkujące samochody prosimy o ostrożność i nie zastawiania cudzych posesji.
Zima w Górach Opawskich. Opolanie zjeżdżają tam na sankach
