Targi nto - nowe

Gmina atrakcyjna dla inwestora

Edyta Hanszke
Opolski pomysł szkolenia pracowników gmin na menedżerów ds. inwestycji skopiowało już Świętokrzyskie. Ma być wprowadzany w całym kraju.

Ewa Witkowska w namysłowskim urzędzie miejskim zajmuje się promocją gospodarczą. Wczoraj (17 września) jako jedna z 13 pracowników samorządowych odebrała certyfikat menedżera ds. inwestycji podczas podsumowania wojewódzkiego projektu Gminy Atrakcyjnej dla Inwestora (w skrócie GADI). Trwał on 2 lata.

Na 71 gmin Opolszczyzny certyfikaty GADI uzyskały 22, ale w warsztatach uczestniczyło w sumie 58 naszych samorządów.

- To nie znaczy, że gminy, które nie otrzymały certyfikatów, nie są atrakcyjne dla inwestora - zastrzega Józef Kotyś, wicemarszałek województwa. - Z drugiej strony niepokojące jest to, że są jeszcze w naszym regionie gminy, które do tych spraw nie przywiązują dużej wagi.
Ewa Witkowska tak ocenia szkolenie:
- Nauczyłam się profesjonalnego redagowania ofert inwestycyjnych. Teraz mamy je przygotowane także w języku angielskim i umieszczone na stronie internetowej. Gdy tylko jest jakiś zainteresowany, dokumenty mamy pod ręką - opowiada.

Eugeniusz Waga, burmistrz Baborowa, ze zdobytym właśnie certyfikatem chce szukać kupca na 25-hektarową działkę po cukrowni.

- Wprawdzie należy ona do prywatnego inwestora, ale zależy nam, żeby jak najszybciej znalazł się nowy gospodarz - mówi burmistrz. - To idealne miejsce dla firmy z branży przetwórstwa spożywczego, bo i surowiec mogłaby mieć na miejscu. Ziemie mamy dobre. Urośnie na nich wszystko. No, może z wyjątkiem pomarańczy - żartuje burmistrz.

Samorząd województwa chciałby kontynuować projekt. Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki ma wystarać się na niego o dofinansowanie unijne.
- Chcemy przeszkolić kolejną grupę ludzi, nie tylko z samorządów - zapowiada Józef Kotyś.

Wzór z Opolszczyzny bierze już województwo świętokrzyskie, które będzie wprowadzało taki sam pomysł u siebie. Mieczysław Bąk, dyrektor Jarpol Enterprise, który szkolił menedżerów od inwestycji, zachęcał: - Teraz trzeba pochwalić się tym projektem w kraju i równocześnie zdobyć pieniądze na promocję za granicą.

Opinia

Kózef Sebesta, marszałek województwa opolskiego:
- Przegraliśmy batalię o inwestycję Mercedesa przy węźle autostradowym w gminie Ujazd, która mogła być lokomotywą gospodarczą naszego regionu, i musimy z tego wyciągnąć wnioski. Zapewne na decyzji niedoszłego inwestora zaważył wysoki kurs złotówki, a firma planowała duży eksport.

Źle się też dzieje, że ziemie pod inwestycje należą do Agencji Nieruchomości Rolnych. Najatrakcyjniejsze powinny trafić w ręce samorządów i będziemy o to monitować w rządzie. Podczas dożynek w Byczynie potwierdził ten kierunek zmian minister Sawicki. Ulokowani między województwem śląskim a dolnośląskim, możemy to przekuć w atut i potraktować te liczące się regiony jako rynki zbytu, sięgając także dalej, na tereny po drugiej stronie granicy z Czechami i Niemcami.

Projekt Gmina Atrakcyjna dla Inwestora realizowaliśmy po to, żeby mieć dobrze wyszkoloną kadrę, która będzie potrafiła powalczyć o inwestorów.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska