Gmina Baborów musi dołożyć pół miliona złotych do remontu zabytkowego ratusza. Inaczej przepadnie dotacja

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pochodzący z XIX wieku ratusz od lat nie jest już siedzibą władz Baborowa. Te przeniosły się do gmachu dobudowanego do niego. Teraz swoje biura mają różne stowarzyszenia pożytku publicznego.
Pochodzący z XIX wieku ratusz od lat nie jest już siedzibą władz Baborowa. Te przeniosły się do gmachu dobudowanego do niego. Teraz swoje biura mają różne stowarzyszenia pożytku publicznego. Archiwum gminy
Samorząd może stracić 1,6 mln zł unijnej dotacji.

- Dlatego na wtorkowej sesji będę prosiła radę miasta, by dołożyła do tej inwestycji 500 tysięcy złotych, które nam brakuje - mówi Elżbieta Kielska, burmistrz Baborowa. - Szkoda bowiem, by przepadło nam unijne dofinansowanie, które otrzymaliśmy na ten cel.

Gmina zorganizowała już dwa przetargi na remont zabytkowego ratusza w Baborowie. Do pierwszego zgłosiła się jedna firma, której oferta przewyższała o około 700 tysięcy kwotę zarezerwowaną w budżecie miasta. Do drugiego przetargu zgłosiły się dwie firmy, jednak i tu najtańsza oferta była o pół miliona złotych droższa od zakładanej przez samorząd. Władze gminy nie chcą organizować kolejnego przetargu.

- Pomysł jest taki, by zrezygnować z zaplanowanej na ten rok innej inwestycji, remontu gminnej części chodnika w baborowskim rynku i te pół miliona przesunąć na ratusz - mówi Elżbieta Kielska. - Wiem, że pomysł budzi kontrowersje, ale jak już mówiłam, szkoda, by tak mozolnie zdobyte dofinansowanie na remont ratusza przepadło. A stanie się tak, jeśli jak najszybciej nie wyłonimy wykonawcy jego rewitalizacji.

Gmina zakładała, ze ratusz uda się wyremontować za ponad dwa miliony. 1,6 miliona to wspomniana dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego „Dziedzictwo kulturowe i kultura na obszarach przygranicznych”.

Pochodzący z XIX wieku ratusz od wielu lat nie jest już siedzibą władz Baborowa. Te przeniosły się do gmachu dobudowanego do niego. Teraz swoje biura mają różne stowarzyszenia pożytku publicznego. - I wrócą tam po zakończeniu prac - zapewnia burmistrz.

Według projektu robotnicy wymienią poszycie dachowe. Po konsultacjach z wojewódzkim konserwatorem zabytków uznano, że dach, na którym teraz leży blacha, będzie pokryty sztucznym łupkiem. Odtworzona zostanie również elewacja oraz wymienione okna, zbudowane zostaną też nowe schody wejściowe oraz odtworzone drzwi wejściowe do piwnicy, które zamurowano po II wojnie światowej.

Do stanu pierwotnego przywrócony będzie też cokół budynku. Niefortunnie skuto go 20 lat temu, co z kolei doprowadziło do pękania ścian. W środku wymienione będą instalacje, pomieszczenia zostaną wytynkowane i pomalowane. Nowe będą podłogi. Na pierwszym piętrze powstanie duża sala spotkań , której brakuje w gminie.

Zobacz też: Opolskie Info [2.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska