Skoro budynek stoi pusty i niszczeje, to możemy go wykorzystać - wyjaśnia Andrzej Puławski, wójt gminy Murów. - Dlatego zamierzamy go przejąć pod działalność społeczno-kulturalną. Na razie, bo wciąż wierzę, że uda się przywrócić tu ruch pociągów i wówczas zrobimy też poczekalnię.
Gmina prowadzi już rozmowy z koleją na temat nieodpłatnego przejęcia dworca w Murowie na nieczynnej od 20 lat linii kolejowej Jełowa - Namysłów. Władze mają plan zrobienia w nim między innymi punktu informacji turystycznej.
- Na naszym terenie jest sporo lasów, przyjeżdżają do nas turyści i grzybiarze, mieliby więc miejsce, w którym dowiedzą się, co u nas można zobaczyć, gdzie pójść i jak się tam dostać, a nawet napić się herbaty czy coś przekąsić - mówi wójt Puławski. - Poza tym są plany stworzenia w Pokoju sanatorium, więc i kuracjusze mogliby być klientami punktu.
W kolejnym pomieszczeniu gmina chce zrobić świetlicę wiejską.
- Murów, stolica gminy, nie ma miejsca z prawdziwego zdarzenia na zebrania wiejskie - mówi Andrzej Puławski.
Na stacji powstać ma również poczekalnia. Na razie dla pasażerów, którzy przyjeżdżają do Murowa lub z niego wyjeżdżają autobusami PKS.
- Ale wciąż walczymy i liczymy na to, że uda się nam przywrócić do życia ruch pociągów pomiędzy Jełową i Namysłowem i wówczas z poczekalni korzystaliby też ich pasażerowie - mówi Puławski.
Według projektu poczekalnia ma być utrzymana w charakterze izby regionalnej, odnoszącej się zarówno do historii ruchu kolejowego na linii Jełowa - Namysłów oraz dziejów huty szkła założonej w 1736 roku przez klasztor w Czarnowąsach, a której Murów zawdzięcza swój rozwój na przełomie XIX i XX wieku.
- Będziemy starali się też wpisać dworzec na listę zabytków, by mieć większe pole do pozyskania pieniędzy na jego remont - mówi wójt Murowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?