- Zawarte zostały w sumie dwie umowy. Pierwsza, trójstronna, pomiędzy gminą, ośrodkiem a klubem - tłumaczy Zenon Charczuk, prezes wielofunkcyjnego ośrodka jeździeckiego w Zakrzowie. - Druga to umowa handlowa pomiędzy nami a Lewadą, która precyzuje warunki współpracy.
Umowy zaczną obowiązywać 15 listopada, tuż po eliminacjach olimpijskich w ujeżdżeniu, które odbędą się w Zakrzowie. W pierwszej pojawił się zapis, że samorząd ma wspierać współpracę klubu z ośrodkiem. Dotychczas właśnie z tym były problemy. Żadna ze stron nie chce ujawnić kwot, za jakie Lewada będzie korzystać z infrastruktury ośrodka. Nieoficjalnie wiadomo, że są one zbliżone do oczekiwań i możliwości Lewady. Wcześniej działacze klubu mówili o tym, że stać ich na płacenie czynszu najmu w wysokości około 10 tysięcy złotych za miesiąc. W zamian będą korzystać z dużej stajni i przylegającej do niej infrastruktury, m.in. tzw. rozprężalni. Umowa została na razie podpisana do marca.
- W interesie gminy jest dobra współpraca z klubem i my się bardzo cieszymy, że taka umowa została podpisana - mówi Piotr Kanzy, pełniący obowiązki wójta Polskiej Cerekwi. Radości nie kryje także Andrzej Sałacki, prezes Ludowego Klubu Jeździeckiego „Lewada”. - Już przygotowujemy się do ciężkiej pracy i organizacji różnych wydarzeń na terenie ośrodka. Zrobimy wszystko, żeby tętnił on życiem - mówi Andrzej Sałacki.
Zanim doszło do porozumienia, wszystkie strony spotkały się w ministerstwie sportu na negocjacjach, które okazały się kluczowe w tej sprawie. Jeden z wiceministrów powiedział zebranym, że dobrze zna zamieszanie dotyczące współpracy Lewady z Polską Cerekwią, powołując się m.in. na liczne artykuły na ten temat w „Nowej Trybunie Opolskiej”. Poinformował, że albo do współpracy dojdzie, albo gmina będzie musiała oddać 10-milionową dotację na budowę ośrodka.
Taka ewentualność była bardzo prawdopodobna, ponieważ przed uzyskaniem dotacji Polski Związek Jeździecki podpisał umowę o współpracy z gminą Polska Cerekiew. Następnie PZJ powierzył prowadzenie działalności jeździeckiej właśnie LKJ „Lewada”. Związek na piśmie zobowiązał się do organizowania na terenie ośrodka wielu wydarzeń sportowych, w tym m.in. zgrupowań kadry narodowej. Ich brak byłby podstawą do cofnięcia dotacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?