Gminy dopłacą do dodatkowych lekcji języka niemieckiego

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Po zmniejszeniu subwencji na nauczanie języka mniejszości narodowej, część samorządów zdecydowała, że finansuje zajęcia z własnych budżetów.

Chodzi o głośne rozporządzenie ministra Przemysława Czarnaka, które przyjęte zostało z inicjatywy posła Janusza Kowalskiego. Jego skutkiem było zredukowanie liczby lekcji języka niemieckiego, jako języka mniejszości narodowej z 3 do 1 godziny tygodniowo. Ministerstwo Edukacji i Nauki przeznaczyło tym samym o ok. 30 mln zł mniej na nauczanie języka mniejszości. Od finansowania odcięte zostały m.in. szkoły w woj. opolskim i śląskim.

Decyzja wywołała duże poruszenie w środowisku mniejszości niemieckiej. Ryszard Galla, który przeprowadził kontrolę poselską w Ministerstwa Edukacji i Nauki zarzucił resortowi nierówne traktowanie mniejszości narodowych. Jednocześnie zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie procesu przygotowania przepisów, a przedstawiciele mniejszości niemieckiej złożyli skargę na polski rząd do Komisji Europejskiej.

Część samorządowców, którym podlegają szkoły podstawowe, założyło, że sprawa nie zostanie wyjaśniona przed 1 września, czyli rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Dlatego zdecydowali, że sami sfinansują lekcje języka niemieckiego z własnych budżetów.

- Opłacimy dwóch germanistów, żeby utrzymać 3 lekcje języka niemieckiego tygodniowo - deklaruje Marcin Wycisło, wójt Jemielnicy. - Szacujemy, że będzie to kosztować ok. 150 tys. złotych.

Podobne decyzje zapadły także w gminach Kolonowskie, Leśnica: - Utrzymamy 3 godziny niemieckiego, czyli z perspektywy uczniów liczba godzin pozostanie taka sama - mówi Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy.

Gmina Strzelce Opolskie sfinansuje z własnego budżetu jedną godzinę niemieckiego. W ratuszu dowiedzieliśmy się, że na tyle wystarczy pieniędzy. W Zdzieszowicach trwa natomiast liczenie wydatków oświatowych - ta gmina także rozważa dofinansowanie jednej godziny tygodniowo.

- Będziemy musieli przesunięć fundusze w budżecie. Ale uważamy, że opłacenie dodatkowej, jednej godziny języka niemieckiego, jest w naszym zasięgu finansowym - tłumaczy Sybilla Zimerman.

Na razie samorządowcy zabezpieczą w budżetach pieniądze na lekcje w okresie od września do grudnia br.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska