Gniotpol. Opolska firma z 25-letnim stażem

Edyta Hanszke
Gniotpol produkuje m.in. przyczepy, naczepy i zestawy na indywidualne zamówienie klientów.
Gniotpol produkuje m.in. przyczepy, naczepy i zestawy na indywidualne zamówienie klientów. Edyta Hanszke
800 pojazdów rocznie produkują spółki firmy Gniotpol, która obchodzi jubileusz. Zatrudniają obecnie 180 osób i rozbudowują zakład w Kurzniach.

Na wczorajszy jubileusz 25-lecia działalności, który zorganizowano w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu, firma Gniotpol zaprosiła 300 gości, m.in. przedstawicieli dużych koncernów produkujących samochody ciężarowe, jak Mercedes, Renault czy Scania, oraz klientów i kooperantów. Do CWKwjechały auta, do których Gniotpol robi na indywidualne zamówienie naczepy, przyczepy i całe zestawy.

Firma specjalizuje się także w zabudowach pojazdów użytkowych, produkcji pojazdów specjalistycznych oraz innych elementów dla branży samochodowej. Klientami firmy jest branża transportowa, ale także firmy produkcyjne, które posiadają własny tabor samochodowy. Gniotpol dostarcza pojazdy w Polsce i za granicą. - Litwa, Łotwa, Słowacja, Białoruś, kraje skandynawskie - wylicza Wojciech Gniot, prezes spółki w Odrowążu.

Firmę w 1989 roku założył Kazimierz Gniot razem z żoną Krystyną w Karłowicach. Zaczynali w przydomowym garażu od produkcji przyczepek do samochodów osobowych.

Dziś małżeństwo kieruje spółką w Kurzniach pod Karłowicami, a drugą spółkę - w  Odrowążu - prowadzi syn Wojciech Gniot z żoną Justyną, jako dyrektorem finansowym. Kazimierz Gniot jest w nim wiceprezesem. - To bardzo zbliżone zakłady pod względem profilu produkcji - informuje Wojciech Gniot. - Podział ról w biznesie jest taki, że ojciec zajmuje się kwestiami związanymi z produktami, wdrażaniem nowych technologii i inwestycjami. Ja zajmuję się klientami kluczowymi, eksportem, marketingiem i promocją - dodaje. - To pozwala nam dynamicznie się rozwijać.

Obydwie spółki zatrudniają 180 osób. Produkują około 800 pojazdów rocznie. Pytany o przyszłość Wojciech Gniot mówi, że firma ma duże apetyty na rozszerzenie działalności na zagranicznym rynku, szczególnie zachodnim. - Tam chcemy oferować nasze innowacyjne pojazdy użytkowe z segmentu premium, czyli wykonane z aluminum. Dzięki temu są lekkie, mają mniejszą masę własną, więc mogą zabrać więcej towaru. Z powodu niższego ciężaru także mniej palą, czyli są bardziej ekologiczne i efektywne - wylicza Wojciech Gniot.

Firma stawia na inwestycje - korzysta z unijnych dotacji na wprowadzanie innowacji produktowych, a teraz rozbudowuje zakład w Kurzniach. Powstanie tam nowa hala montażowa o pow. 3 tys. m kw. z nowoczesnym biurowcem. Inwestycja ma zakończyć się w 2 lata, a w jej efekcie moce produkcyjne w zakładzie wzrosną o 80 proc..

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska