Gogolin. Mieszkańcy nie chcą zakładu produkującego taśm

Beata Szczerbaniewicz [email protected] 77 46 66 833il
W Gogolinie z jednej strony drogi ma być asfalciarnia, z drugiej - produkcja taśm drogowych. Mieszkańcy nie chcą takich zakładów. (fot. sxc)
W Gogolinie z jednej strony drogi ma być asfalciarnia, z drugiej - produkcja taśm drogowych. Mieszkańcy nie chcą takich zakładów. (fot. sxc)
Z jednej strony drogi ma być asfalciarnia, z drugiej - produkcja taśm drogowych.

Jeszcze nie przebrzmiały protesty przeciwko wytwórni mas bitumicznych przy ulicy Fabrycznej, a już okoliczni mieszkańcy mają nowy powód do niepokoju. Po drugiej stronie ulicy ma powstać zakład produkujący taśmy do uszczelniania dylatacji drogowych produkowanych na bazie asfaltu.

Zobacz: Gogolin. Mieszkańcy nie chcą wytwórni asfaltu w sąsiedztwie

- W planie zagospodarowania przestrzennego teren przewidziany jest pod przemysł, ale obok mieszkąją ludzie , a o tym nikt zdaje się nie pamietać - irytuje się Leokadia Postół z ulicy Sportowej. - Będziemy musieli znów zwrócić się do fundacji ekologicznej, aby wystąpiła z protestem w naszym imieniu.

Najbliższe zabudowania mieszkalne dzieli od planowanego zakładu 300 metrów. Jeszcze bliżej znajdują się kąpielisko miejskie, boiska sportowe, zajazd Karolinka i przylegający do niego park.

Właścicielka Karolinki Dorota Namaczyńska jest mocno zaniepokojona:

- Albo rekreacja, albo przemysł, jeżeli władzy zależy, aby przepędzić mi gości, to pozwoli na tę inwestycję. Liczę na mądrość burmistrza i rady - mówi Namaczyńska. - Stworzyliśmy tu zakątek do wypoczynku, a teraz ktoś ma to zepsuć? Nie wierzę w nieuciążliwe technologie!

Wiceburmistrz Krzysztof Długosz argumentuje, że inwestor kupił działkę od osoby prywatnej, a zakład ma być niewielki.

Zobacz: Gmina Gogolin kupiła od Górażdży Cement oczyszczalnię ścieków i 10 km kanalizacji

- Nakazaliśmy inwestorowi przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko, która pozwoli określić zgodność inwestycji z prawem - podkreśla Długosz.

Inwestor - Piotr Wotzka - mieszka w Gogolinie, na ulicy sąsiadującej z zakupioną działką:

- Jakby ta produkcja była szkodliwa, nie budowałbym jej pod własnym domem! - argumentuje Wotzka.

Ludzi to nie przekonuje:- Teraz plan zakłada niewielki zakład, ale potem łatwo można go rozbudować - zauważa Leokadia Postół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska