Gol Dawida Nowckiego i MKS Kluczbork prowadzi do przerwy

Mariusz Matkowski
Janusz Luberda (z prawej).
Janusz Luberda (z prawej). Mariusz Matkowski
Ekipa z Kluczborka gra w Toruniu z Elaną.

Od początku spotkania zaatakowali piłkarze z Kluczborka i w 8. min Waldemar Sobotta pokonał bramkarza, był jednak na spalonym i sędzia gola nie uznał. Za chwilę dobra okazje zmarnował Kamil Nitkiewicz, a z dystansu nieskutecznie strzelali Rafał Niziołek i Janusz Luberda. MKS mógł też stracić gola, ale piłkę w ostatniej chwili wybił z pustej bramki Tomasz Jagieniak.

Tuż przed przerwą poderwał się ponownie MKS. Sobotta zmarnował swoja druga okazję, ale po minucie wyręczył go Dawid Nowacki zdobywając bramkę po uderzeniu głową już w doliczonym czasie pierwszej połowy.

MKS rozpoczął mecz w składzie : Stodoła - Stawowy, Nowacki, Jagieniak, Adamczyk - Niziołek, Kazimierowicz, Luberda, Nitkiewicz - Sobota, Tuszyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska