Gołoledź sparaliżowała ruch w Niemczech

sxc
Marznący deszcz i topniejący śnieg spowodowały gołoledź.
Marznący deszcz i topniejący śnieg spowodowały gołoledź. sxc
Setki wypadków drogowych, połamane nogi i częściowo odwołane loty. U naszych sąsiadów za Odrą gołoledź sparaliżowała dziś ruch.

Niemcy to dziś jedno wielkie lodowisko. Marznący deszcz i topniejący śnieg spowodowały gołoledź, której ofiarą padły setki osób. W samym tylko Berlinie ze złamaniami i stłuczeniami do szpitali trafiło dziś prawie 150 osób. Straż pożarna wprowadziła w stolicy stan wyjątkowy. Dolna Saksonia zaś ze względu na fatalne warunki zamknęła dziś szkoły.

Na prawie wszystkich drogach krajowych notuje się wzrost liczby wypadków i karamboli - auta stają w poprzek lub dachują. W Bawarii, w zderzeniu autokaru z ciągnikiem rannych zostało 30 osób, podróżujących z Kosowa.

Z powodu oblodzenia zamknięte pozostają całe odcinki autostrad, zwłaszcza na północy Niemiec. Podobnie jest z chodnikami i ulicami w miastach. W niektórych dzielnicach Hanoweru nie jeżdżą autobusy miejskie.

Również niektóre z lotnisk, np. w Norymberdze odwołały dziś część lotów. Odwilży towarzyszą ulewne deszcze, co zwiększa ryzyko powodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska