Góra św. Anny. Ministerstwo Obrony Narodowej przejęło amfiteatr i okoliczną infrastrukturę

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Starostwo powiatowe w Strzelcach Opolskich nie będzie dłużej zarządzać zabytkowym amfiteatrem i pomnikiem na Górze św. Anny. Starosta Józef Swaczyna liczy na remont obiektów.

Amfiteatr wraz z Pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny od wielu lat są własnością Skarbu Państwa. Strzeleckie starostwo pełniło jednak funkcję gospodarza, bo było wyznaczone do zarządzania zabytkiem. Jednocześnie powiat dostawał z budżetu państwa po kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na utrzymanie obiektu, co wystarczało jedynie na bieżące sprzątanie i przyklejanie kamieni, które odpadały z siedzisk, schodów i ścian oporowych.

Annogórski amfiteatr wraz z pomnikiem miał przejść generalny remont jeszcze w 2020 r. Odnowienie zabytków zapowiadał m.in. ówczesny wojewoda Adrian Czubak i premier Mateusz Morawiecki, który gościł na Górze św. Anny. W planach była m.in. wymiana płyt postumentu, remont obejścia, oświetlenie ścieżek i utworzenie tarasu widokowego.

Amfiteatr się rozpada. Starostwo ustawiło tabliczki ostrzegawcze i zagrodziło część terenu czerwono-białą taśmą.

Amfiteatr na Górze św. Anny w coraz gorszym stanie techniczn...

Remont miało zlecić strzeleckie starostwo, ale ostatecznie prace nie doszły do skutku, bo najpierw do przetargu nie zgłosiła się żadna firma, a potem swoją ofertę złożyło tylko jedno przedsiębiorstwo. Była to firma z Krakowa, która wyceniła prace na 26,1 mln złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż przewidziane fundusze (cena kosztorysowa - 12,2 mln złotych). W związku z tym ostatecznie inwestycja nie doszła do skutku.

Z początkiem września Skarb Państwa oficjalnie zmienił administratora annogórskiego amfiteatru - przekazał go Ministerstwu Obrony Narodowej.

- MON przejął nie tylko pomnik i amfiteatr, ale także iglicę, skarpę, kamienne drogi dojazdowe i plac, na którym odbywały się uroczystości - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Dla samorządu to dobra decyzja, bo w związku z ograniczonymi finansami, często spadała na nas krytyka za stan obiektu. Tymczasem powiatu nie było stać, żeby odnowić całość z własnego budżetu.

Starosta Swaczyna liczy, że MON doprowadzi do wyremontowania zabytków.

- To konieczne, bo amfiteatr niszczeje w zastraszającym tempie - dodaje Józef Swaczyna. - Jeśli w ciągu najbliższych kilku lat nie przejdzie remontu, to popadnie w ruinę.

Już teraz widać gołym okiem skutki działania wody i mrozów. Z siedzisk i schodów odpadają kamienie, a w podstawie iglicy powstały dziury. W związku z tym poprzedniej zimy starostwo ustawiło w amfiteatrze tabliczki ostrzegawcze “Uwaga, brak przejścia”.

Jak czytamy na rządowych stronach MON gospodaruje nieruchomościami w różnych zakątkach kraju (nie tylko obiektami militarnymi). Odpowiada za to Departament Infrastruktury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska