Kanon Miejsc Historycznych to tworzony właśnie przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów szlak miejsc ułożonych chronologicznie i ważnych w historii Polski.
Ma on zaczynać się w Gnieźnie (gdzie rodziło się państwo polskie) i kończyć w Warszawie (symbolu powstałej w 1989 r. demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej). Wszystkich pozycji na szlaku będzie 41, a wśród nich - na 37. miejscu, jako jedyna z Opolszczyzny - Góra św. Anny (za sprawą powstań śląskich i jako symbol całego Górnego Śląska).
Projekt zainicjowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma promować te miejsca i instytucje sprawujące na nimi opiekę. W przypadku Góry św. Anny są to Muzeum Czynu Powstańczego, Muzeum Śląskie w Katowicach i Muzeum Górnośląskie w Bytomiu.
Piotr Żuchowski, sekretarz stanu ministerstwa kultury, podczas prezentacji projektu dla samorządowców mówił, że w Polsce toczy się dyskusja, jak mówić o historii, jak jej uczyć i doświadczać. - Jednym ze sposobów jest podróżowanie do miejsc, gdzie historii można dotknąć poprzez zachowane zabytki tysiącletniej historii naszego kraju - wyjaśnił Żuchowski. - Kanon ma być zachętą do poznawania Polski.
Dr Mariusz Patelski, historyk z Uniwersytetu Opolskiego, co do wyboru opolskiego miejsca do kanonu nie ma wątpliwości. - Góra Świętej Anny jest najbardziej rozpoznawalnym miejscem i znanym nie tylko z powstań śląskich, ale też jako miejsce kultu religijnego, które stało się „małą Częstochową”, w czasach gdy władze pruskie zabroniły pielgrzymować na Jasną Górę - mówi.
Jednak jego zdaniem takie zachęty na nauki historii na niewiele się zdadzą, jeśli liczba lekcji historii w szkole została okrojona do minimum i np. zajęć z wuefu jest cztery razy więcej. - W tej sytuacji jedyny sposób dotarcia do szerokiego grona to filmy - podkreśla dr Patelski. - I tak jak „Czas honoru” przybliżył historię Cichociemnych, a „Miasto 44” - powstanie warszawskie, tak powinien też powstać film o powstańcach śląskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?