Górażdże ratują pszczoły. Program ekologiczny razem z wrocławskim Stowarzyszeniem Natura i Człowiek

W sobotę, 15 czerwca, wszyscy zainteresowani mogli zobaczyć, jak to wygląda w praktyce. Zorganizowany został piknik ekologiczny, podczas którego można się było dowiedzieć o życiu dzikich pszczół i owadów zapylających oraz nauczyć, jak projektować kompozycje ogrodowe przyjazne zapylaczom czy pozyskać nasiona roślin miododajnych do ukwiecania własnych ogródków. Najmłodsi wzięli udział w Biegu Pszczółki.

- Kopalnia Wapienia Górażdże nieprzypadkowo została wybrana na lokalizację pszczelich hoteli. Choć na co dzień po prostu pozyskuje się tam surowce do produkcji cementu w Cementowni Górażdże, należy ona do kopalń o najwyższych walorach przyrodniczych i była już miejscem realizacji wielu projektów ochrony zagrożonych gatunków fauny i flory. Jednym z najważniejszych projektów są badania nad populacją dzikich pszczół, prowadzone od kilku lat przez Stowarzyszenie Natura i Człowiek - czytamy w komunikacie.

Kopalnia Wapienia Górażdże jest miejscem z bogato występującą bazą pokarmową dla pszczół w postaci kwitnących przez cały sezon roślin. Na jej terenie zidentyfikowano do tej pory ponad 50 gatunków dzikich pszczół. Każdy z nich bierze udział w zapylaniu roślin na terenie kopalni oraz w jej otoczeniu. Tym samym okoliczni mieszkańcy mogą się cieszyć owocami uzyskanymi dzięki pracy tych pożytecznych owadów.

Celem całego projektu jest ochrona i zwiększenie liczby stanowisk przyjaznych dla dzikich pszczół na terenie kopalni. Podejmowane działania polegają głównie na wzbogacaniu stanowisk pokopalnianych w rodzimą roślinność kwitnącą. W tym celu obsiano około 0,5 ha roślinami motylkowymi: koniczyną, czerwoną i białą, komonicą, wyką, przelotem, tragankiem.

Dodatkowo nasadzono rośliny wieloletnie takie jak: szałwie, mikołajki, chabry czy lnice, które w następnych latach po wydaniu nasion będą samodzielnie rozprzestrzeniać się na terenie kopalni. Oprócz pokarmu pszczoły muszą także mieć gdzie mieszkać, co umożliwią im zbudowane niedawno hotele. Jak natomiast wygląda hotel dla pszczół stanowiący miejsce ich gniazdowania? To dość innowacyjne rozwiązanie, w którym wykorzystane zostały głównie lokalne surowce.

Hotele te, to gliniane prostopadłościany, z betonowym rdzeniem i drewnianymi elementami. Wszystko zostało wykonane ręcznie przez pracowników firmy Górażdże oraz członków Stowarzyszenia NiC. W następnych latach planuje się dalszy monitoring występowania dzikich pszczół na kwitnących stanowiskach, a także stopień zasiedlenia glinianych słupów przez te niezwykle pożyteczne owady.

Kondycja owadów zapylających jest w tej chwili coraz bardziej niepokojąca. Spośród około 500 gatunków pszczół w Polsce aż 222 są zagrożone wyginięciem. Dlatego podejmowanie tego typu inicjatyw jest szczególnie ważne. Program działań jest różnorodny i bardzo szeroki. Od podejścia badawczego, przez wdrożeniowe, aż po edukacyjne, z myślą o lokalnych społecznościach.

Przy okazji, wszyscy posiadacze smartfonów mogą także przyczynić się do monitorowania dziko występujących trzmieli. Wystarczy ściągnąć aplikację Znajdź Trzmiela – Bumblebee Detector na telefony z systemem Android lub iOS i zrobić zdjęcie trzmielowi. Zdjęcie takie trafia do bazy danych Stowarzysza Natura i Człowiek i jest oznaczane przez naukowców. Dzięki temu monitoruje się i tworzy mapy występowania trzmieli w Polsce, co znacznie pomoże w ich ochronie i pozwoli badać ich zachowania.