Klaster to forma współpracy sieciowej firm na jednym terenie i w podobnej branży. Konkurując ze sobą na co dzień, potrafią wspólnie promować region czy zabiegać o wzrost jego atrakcyjności. Klastry już z powodzeniem działają na północy Opolszczyzny. Na południu przedsiębiorstwa jeszcze do tego nie dojrzały.
Zobacz: Klastry szansą dla Opolszczyzny
- Klaster to bardzo dobry pomysł na ściąganie unijnych pieniędzy po roku 2014 - przekonywał na spotkaniu w Prudniku Piotr Dancewicz z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, które w imieniu marszałka województwa propaguje taką współpracę.
- Proponuję, aby oprzeć się na stowarzyszeniu „Kopa Biskupia”, które zostało kilka lat temu zawiązane przez przedsiębiorców z branży turystycznej z regionu Gór Opawskich - mówił Marian Gorzelanny, prezes stowarzyszenia. - Możemy przyjąć nowych członków, zwołać walne zgromadzenie, wybrać nowe władze, powołać wspólnie menedżera klastra. Wspólnie sięgniemy po unijne pieniądze.
Zobacz: Medycyna i biznes. Razem będą leczyć i zarabiać
Pierwsze pomysły na współpracę już są. Przedsiębiorcy wracają do pomysłu budowy kolejki krzesełkowej na Kopę Biskupią, chcą zbudować pole golfowe w Wieszczynie, wytyczać nowe szlaki, a w Jarnołtówku lub Pokrzywnej zorganizować punkt informacji turystycznej.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?