W opolskim ogrodzie zoologicznym do tej pory mieszkały trzy samce, tworzące tzw. stado kawalerskie. Abeecu jest najmłodszym z nich.
- Obserwowaliśmy od jakiegoś czasu, że samce zaczęły ze sobą rywalizować - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor opolskiego zoo. - W końcu koordynator orzekł, że Abeecu ma dobre geny i nadszedł czas, by je przekazał. Trafi do ogrodu zoologicznego w Lipsku, gdzie już czekają na niego samice.
Na razie do Opola przyjechała klatka, w której Abeecu ma być przetransportowany do Niemiec.
- W przypadku dużych zwierząt usypianie jest ryzykowne, dlatego pracujemy nad tym, żeby samiec dobrowolnie wszedł do klatki - wyjaśnia dyrektor Sobieraj. - Goryle to inteligentne zwierzęta. Abeecu doskonale wie, z czym się to wiąże i pewnie nie będzie ułatwiał nam zadania, ale postaramy się go przechytrzyć m.in. smakołykami.
Kiedy goryl wyjedzie z Opola, dokładnie nie wiadomo, ale jak mówi dyrektor trzeba się spieszyć. - Jeśli samice, które czekają na niego w Lipsku, zbyt długo będą same, stworzy się tam coś na kształt matriarchatu i jedna z nich zacznie przewodzić. Samcowi trudno będzie wtedy wejść do takiego stada - tłumaczy.
Abeecu do Niemiec nie pojedzie sam. Będzie mu towarzyszył jego pielęgniarz. - Goryle bardzo przeżywają zmianę środowiska, a tak przynajmniej będzie miał obok swojego człowieka - śmieje się Lesław Sobieraj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?