Gorzów Śląski w barwnych opowieściach Lucjana Jurczyka [zdjęcia]
Gorzów Śląski w opowieściach Lucjana Jurczyka
Miał niebywałą pamięć i wiedzę. Kiedy pisałem o zarekwirowaniu dzwonów z kościoła pw. Trójcy Świętej, rozpoznał osoby stojące na zdjęciu przy zdjętych z wieży dzwonach.
- Wszystkie trzy dzwony z naszego kościoła zostały zdjęte w 1943 roku, miałem wtedy 12 lat - opowiadał Lucjan Jurczyk. - Dzwony stały przed głównym wyjściem z kościoła. Zachowało się nawet ich zdjęcie. Zrobił je gorzowianin Bernhard Rodewald, który miał swój aparat fotograficzny. Ustawił go na statywie, włączył samowyzwalacz i stanął do zdjęcia obok dzwonów razem ze swoim ojcem Paulem. Rodewaldowie wyjechali w latach 70. do Niemiec.
Po tym artykule Bernhard Rodewald odezwał się do nas z Niemiec: - Miałem wtedy 12 lat. Zdjęcie zostało zrobione aparatem Super Ikonta, który miał samowyzwalacz. Mój ojciec ustawił aparat na statywie, włączył samowyzwalacz i zrobił nam zdjęcie.