Gość Heimatu: Dr Przemysław Łebzuch

W miniony czwartek (17.06) odbyła się w Opolu giełda kooperacyjna, na którą Biuro Współpracy Gospodarczej Województwa Opolskiego zaprosiło 17 osób - biznesmenów z ośmiu firm niemieckich zainteresowanych współpracą z partnerami na Śląsku Opolskim.

Tych partnerów poszukiwały współtworzące z nami tę giełdę Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) oraz Enterprise Europe Network (EEN). Odzew strony opolskiej był nadspodziewany. Firm gotowych współpracować było tak wiele, że łącznie doszło z pewnością do kilkudziesięciu spotkań i rozmów biznesowych. Część z nich trzeba było przenieść na dzień następny.

Jest jeszcze za wcześnie na ogłaszanie, kto jakie umowy podpisał. Trzeba pamiętać, że większość polskich i niemieckich partnerów spotkała się w hotelu "Mercure" po raz pierwszy. Ale po samych reakcjach przedsiębiorców z Niemiec wiem, że giełda była bardzo udana.

Biznesmen zawiedziony, niezadowolony mówi o tym wprost. A ja żadnych takich głosów osób rozczarowanych nie słyszałem. Wprost przeciwnie wszyscy byli zadowoleni. Jest to o tyle warte podkreślenia, że podobna giełda kooperacyjna po raz pierwszy odbyła się w Opolu.

Dotychczas firmy z regionu raczej jeździły do Centrum Europy Środkowej i Wschodniej w Niemczech, albo do Luksemburga. Ze strony niemieckiej w giełdzie uczestniczyły m.in. firmy z różnych miast Nadrenii-Palatynatu z branż meblarskiej i drzewnej, elektrotechnicznej, metalowej i wyposażenia wnętrz. Byli także przedstawiciele biura architektonicznego oraz tartaku.

W większości partnerzy niemieccy byli zainteresowani znalezieniem na Śląsku Opolskim podwykonawców, którym można by zlecić konkretne zadania produkcyjne. Chcemy kontynuować podobne giełdy w Opolu. Rozmawiałem już o tym z Działem Przedsiębiorczości w OCRG. Tego typu inicjatywy będzie też wspierał wicemarszałek województwa Józef Kotyś.