Gra fantasy w Nysie. Przyjadą ludzie z dziesięciu krajów

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Wybudowanie dekoracji średniowiecznego świata oznacza dla kilkunastu  pasjonatów cztery dni ciężkiej pracy.
Wybudowanie dekoracji średniowiecznego świata oznacza dla kilkunastu pasjonatów cztery dni ciężkiej pracy. Krzysztof Strauchmann
Na trzydniową grę fantasy do Nysy wybiera się ponad 400 uczestników z 10 krajów. Zostaną poddanymi jednego z dwóch imperiów.

W Forcie Prusy w Nysie rozpoczęły się przygotowania do jednego z dwóch największych larpów w Polsce. Kilkanaście osób buduje dekoracje, montuje sprzęt i przygotowuje średniowieczną osadę, karczmę i teren bitwy, obejmujący także sąsiedni dawny poligon.

- W pierwszej edycji uczestniczyło 70 osób. Rok temu 230. W tym roku spodziewamy się od 400 do 500 osób z 10 krajów - mówi Dastin Wawrzyniak z agencji „5 żywiołów”, która przed rokiem została nagrodzona Opolską Marką za promowanie Opolszczyzny.

Uczestnicy larpa od czwartku do niedzieli będą mieszkać w obozowisku na terenie fortu, chodzić wyłącznie w przygotowanych strojach i odgrywać role przewidziane przez autorów scenariusza.

W tym roku historia mówi o konflikcie dwóch osadzonych w średniowieczu potęg: Nordmenów, dla których wzorem są Wikingowie oraz ludzi Imperium. Będą bitwy, intrygi, zabawy w karczmie. Postronni nie mają wstępu na teren gry.

Opolskie info 28.07.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska