Gra III liga. Dziś derby w Opolu, a w sobotę w Czarnowąsach

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Kapitan opolskiej Odry Tomasz Copik
Kapitan opolskiej Odry Tomasz Copik Sławomir Jakubowski
Odra Opole podejmuje Polonię Głubczyce, a Swornica Czarnowąsy zagra z Victorią Chróścice.

Za nami już dwa spotkania 7. kolejki z udziałem naszych drużyn. W środę Start Namysłów wygrał w Łaziskach z Polonią 1-0, a Piotrówka uległa 1-4 Stali w Bielsku-Białej.

Swoje mecze musi więc jeszcze rozegrać pięć ekip z Opolszczyzny. Tak się składa, że cztery wystąpią w spotkaniach derbowych.

W piątek o godz. 20.00 w Opolu Odra podejmuje beniaminka - Polonię Głubczyce, która jest ostatnia w tabeli.
- Nie mam wątpliwości, że Odra ma bardzo mocny skład i jest zdecydowanym faworytem - mówi szkoleniowiec Polonii Jan Śnieżek. - Widziałem opolan w meczu ze Skrą Częstochowa, który wygrali wysoko 5-0. Na razie nie mają dobrych wyników, ale potencjał w tym zespole jest duży. Dla nas sukcesem będzie choćby punkt. Będziemy się więc bronić i szukać szans w kontrach. Gorzej, że nie brakuje nam kłopotów kadrowych. Nie będzie bowiem mogło zagrać dwóch podstawowych obrońców. Jacek Lenartowicz wyjechał na kilka tygodni do Francji, a Maciej Machi doznał kontuzji.
W Odrze zabraknie z kolei dwóch napastników. Michał Filipowicz nadal zmaga się z kontuzją, a Adam Setla musi pauzować za kartki. Opolski zespół w miejsce zwolnionego trenera Andrzeja Polaka poprowadzi dotychczasowy drugi szkoleniowiec Wojciech Mielnik. Nowy szkoleniowiec ma natomiast pracować od przyszłego tygodnia. Faworytem do objęcia trenerskiej posady jest Marek Mandla, który pięć ostatnich sezonów prowadził w III lidze Stal Bielsko-Biała.

W sobotę dojdzie do drugiego spotkania derbowego, a będą to derby szczególne. Mecz zespołów z Czarnowąs i Chróścic to bowiem starcie dwóch zespołów z gminy Dobrzeń Wielki.
- Zapowiada się ciekawy mecz, ale nie tylko z racji tego, że to derby gminne - zaznacza napastnik Swornicy Wojciech Scisło, który w przeszłości grał też w Victorii . - Doskonale się bowiem nawzajem znamy, wielu z nas grało ze sobą razem w różnych klubach. W tym meczu kolegów nie będzie jednak miejsca na sentymenty. Punkty mają bowiem duże znaczenie, bo celem obu drużyn jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania. Jeśli wygramy, a taki mamy cel, to nasza sytuacja w tabeli będzie bardzo dobra. Martwi tylko, że z powodu kontuzji nie zagrają nasi dwaj pomocnicy: Michał Bednarski i Dominik Franek, ale wierzę, że sobie bez nich poradzimy.

Nasz piąty, ale jednocześnie też najlepszy zespół - Leśnica gra u siebie z przedostatnim w tabeli Górnikiem Wesoła Mysłowice. Ma więc szansę na umocnienie się w ścisłej czołówce tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska