Gra o piątkę

Tadeusz Wyspiański
Dziś o godz. 18.30 w Brzegu koszykarki Cukierków Odry zagrają rewanżowe spotkanie z Quayem Poznań.

Stawką meczu jest prawo gry o piąte miejsce w ekstraklasie, a prawie stuprocentowym rywalem zwycięzcy brzeskiego spotkania będzie Meblotap Lublin walczący z Toyą Wrocław. Brzeżanki po remisie w Poznaniu są faworytkami dzisiejszej potyczki.
- Wystarczy - żartuje II trener Odry Krzysztof Kubiak - że wygramy jednym punktem po trzech dogrywkach. A tak na poważnie myślę, że wynik z Poznania pozwala nam spokojnie podchodzić do rewanżu. Nie musimy odrabiać żadnych strat i każda wygrana premiuje nasz zespół. Zagramy tak jak zawsze. Postaramy się narzucić rywalkom ostre tempo, uzyskać przewagę i po prostu wygrać. Do tego meczu, jak do każdego innego, podchodzimy bardzo poważnie. Quay na pewno jeszcze nie złożył broni i spodziewamy się, że w Brzegu także będzie chciał powalczyć.

Beniaminek z Poznania, podobnie jak Odra, bardzo dobrze spisywał się w rozgrywkach, wyprzedzając wiele bardziej renomowanych firm. Po zaangażowaniu znakomitego trenera Jewgienija Gomelskiego zespół zaczął grać skuteczniej, a o jego sile stanowią była reprezentantka Polski Ilona Mądra i Katarzyna Dydek. Groźne są także Wioletta Lewandowska i Monika Sibora oraz młodziutka Aleksandra Karpińska.
Grają tam także dwie eks-brzeżanki - Marta Korgiel i Edyta Łapka, będąca jednak ostatnio w gorszej dyspozycji. Nic więc dziwnego, że brzescy szkoleniowcy ostrożnie podchodzą do spotkania, nie wpadając w hurraoptymizm.
- Dziewczęta - mówi K. Kubiak - trenują, w środę rano przeprowadzimy jeszcze zajęcia rzutowe i wieczorem przystąpimy do meczu.
Brzeski klub zmienił także nazwę. Walne zebranie jego członków zadecydowało, że zamiast Stowarzyszenia Kama będzie teraz Klub Sportowy Cukierki Odra Brzeg. Dokumenty już przekazano do sądu rejestrowego. Wybrano także nowy zarząd klubu, na którego czele stanął dotychczasowy prezes Mariusz Szczęsny, ale są w nim także wiceprezesi firmy sponsorskiej "Odry". Powołano także radę sponsorów klubu.

O zaangażowaniu kierownictwa "słodkiego" zakładu w brzeską koszykówkę, świadczy fakt, że jego zarząd wybrał się na mecz do Poznania. - To bardzo nas cieszy - kończy K. Kubiak. - Tak doskonała współpraca pozwala nam już teraz myśleć o poszerzeniu składu na przyszły sezon i grze o jeszcze wyższe miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska