Grające postacie są dla Opola za drogie

Arti
Muzeum Polskiej Piosenki nie przygotuje multimedialnej wystawy, którą zapowiadało na tegoroczny festiwal. Okazało się, że mogłaby kosztować ponad 300 tysięcy złotych.

Wystawa miała się składać z 25 postaci przedstawiających gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej. Nie miały być to jednak woskowe figury, ale multimedialne instalacje wyposażone w urządzenia do odtwarzania muzyki.

Postacie miały stanąć w centrum miasta.

Na ten cel prezydent i radni - urzeczeni pomysłem Jarosława Wasika, dyrektora Muzeum Polskiej Piosenki - zdecydowali się wydać 300 tysięcy złotych.

Tymczasem tego typu wystawy w Opolu jeszcze długo nie zobaczymy. I nie chodzi bynajmniej o to, że na jej przygotowanie zabrakło czasu.

Zobacz: Opole 2013 - festiwal, koncerty, program

- Okazało się, że takie urządzenia byłyby zbyt drogie, nie zmieścilibyśmy się w kwocie, jaką otrzymało muzeum - tłumaczy Dorota Michniewicz, naczelnik wydziału kultury w Urzędzie Miasta w Opolu.

Jak powiedział nam Jarosław Wasik, muzeum nie wycofało się całkowicie z pomysłu i być może jeszcze do niego wróci.

Jak zapewnia Wasik, nowa wystawa, przygotowana wspólnie ze stowarzyszeniem "Entropia Słowa", będzie równie ciekawa.

Na ratuszu wyświetlane będą teksty piosenek, czeka nas także m.in. wernisaż, na którym zobaczymy rękopisy polskich hitów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska