Grała III liga. Radość w Namysłowie, smutek w gminie Dobrzeń Wielki.

Namysłowianie grali u siebie ze Skałką Żabnica, która po sezonie ma zostać wycofana z rozgrywek. Goście, choć wisi nad nimi miecz pokazali jednak wielką determinację. Już w 5. min objęli prowadzenie, kiedy to ładnym lobem golkipera Startu Damiana Rozmusa pokonał Słowak Rastislav Planeta. Do remisu w 18. min doprowadził najlepszy strzelec czerwono-czarnych Patryk Pabiniak, który wykorzystał błąd jednego z zawodników gości. Chwilę później na 2-1 podwyższył z rzutu karnego Rafał Samborski po tym jak faulowany był odważnie wchodzący w szesnastkę Łukasz Szpak. Taki wynik utrzymał się do końca meczu, a jego bohaterem był w ekipie gospodarzy Rozmus, który przynajmniej dwa razy znakomitymi interwencjami ratował swój zespół przed strata gola.
- To był bardzo trudny mecz, a trzy punkty są niezwykle cenne - podsumował kierownik namysłowskiej drużyny Piotr Głowacki.
Licząc na to, że Skałka ostatecznie wycofa się z rozgrywek, to z III ligi spadną tylko dwa ostatnie zespoły. Po wygranej z ekipa z Żabnicy już na pewno w tej dwójce nie będzie namysłowian. Mogą jednak jeszcze zająć trzecie miejsce od końca, które oznaczać może spadek.

Straszliwie swoją sytuację skomplikowała Victoria Chróścice, która przegrała mecz “o życie" w Częstochowie z tamtejszą Victorią 1-2. Podopieczni trenera Dariusza Kaniuki drugą bramkę stracili w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Padła ona po kontrowersyjnym rzucie karnym. Sędzia Arkadiusz Przystał uznał, że obrońca gości Tobiasz Kuźniewski faulował Tomasza Stefańskiego. Pewnym egzekutorem jedenastki był Łukasz Stefański.
Do przerwy było 0-0, a świetną okazję dla chróściczan zmarnował Miłosz Kwolek. Z bliska trafił jednak wprost w golkipera gospodarzy Karola Kuczerę. W 63. min Kwolek się jednak zrehabilitował trafiając do siatki po podaniu Tomasza Jaworskiego. W 80. min gospodarze doprowadzili do remisu po trafieniu T. Stefańskiego. Podział punktów nie byłby zły dla zespołu z Chróścic (od 87. min grał w osłabieniu po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Michała Sachy). Zachowywaliby punkt przewagi nad częstochowianami, a dodatkowo miałby lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Porażka to fatalne rozstrzygnięcie. Żeby zachować szanse na utrzymanie w ostatniej kolejce Victoria Chrościce musi wygrać u siebie z Odrą Opole, a i to może nie wystarczyć.

Przed równie trudnym zadaniem stoi drugi zespół z gminy Dobrzeń Wielki - TOR, który tak jak sąsiad “zza miedzy" ma 22 punkty. W środę zdołał on zremisować 3-3 w jedynych w 29. kolejce derbach Opolszczyzny na wyjeździe z Piotrówką, wyrównując w doliczonym czasie gry, choć do przerwy przegrywał już 0-2.
W pierwszej odsłonie na listę strzelców wpisywali się bracia: Emmanuel i Lucky Ekwueme. Doskonałą szansę na zdobycie kontaktowego gola zmarnował w 50. min Piotr Sobotta. Źle wykonał on rzut karny strzelając w środek bramki i golkiper gospodarzy Robert Pietrek obronił. Potem jednak goście w odstępie dziewięciu minut doprowadzili do wyrównania po golach Grzegorza Henke i Dawida Nowackiego. Na 3-2 trafił Sani Abubakar, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Sobotta zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny i po dalekim wrzucie z autu doprowadził do remisu. TOR tak jak Victoria Chróścice musi w ostatniej kolejce wygrać, a odejmuje wicelidera - Skrę Częstochowa.

Z ekipą z 2. miejsca grała w środę na wyjeździe nasza Leśnica. Podopieczni Stanisława Wróbla do przerwy przegrywali 0-1. Na początku drugiej odsłony stracili drugiego gola i wydawało sie, ze zostaną bez punktu. Kontaktowego gola zdobył w 76. min Bartosz Sopel, a w 87. min do remisu po strzale z rzutu wolnego z 17 metrów doprowadził wicelider klasyfikacji strzelców Łukasz Janczarek. Goście mogli się pokusić nawet o zwycięstwo, choć punkt zdobyty na trudnym terenie i w dodatku po meczu, w którym trzeba było “gonić" wynik należy cenić.

Żadna bramka nie padła w meczu Odry Opole ze Stalą Bielsko-Biała, choć obie ekipy miały po kilka szans. Początek spotkania należał do gości. W 12. min Tomasz Wawrzyniak przestrzelił w dobrej sytuacji, a w 20. min Odrę przed stratą gola uchronił bramkarz Igor Chodanowicz w świetnym stylu broniąc strzał głową Damiana Zdolskiego. Druga część pierwszej odsłony należała do Odry. W 35. min Sebastian Deja trafił w słupek, a w 40. min Adam Setla spudłował strzelając z ostrego kąta.
W drugiej odsłonie ekipa nieco lepsza była Odra. Miała więcej okazji strzeleckich, choć akurat najlepszą mieli bielszczanie. W 69. min po błędzie Krystiana Kowalczyka sam na sam z Chodanowiczem znalazł się Marcin Czaicki, ale opolan znów uratował ukraiński bramkarz. Ze strony gospodarzy w 49. min niecelnie w dobrej sytuacji uderzał Adrian Krysian, w 80. min Deja strzelał nad poprzeczką z 17 metrów. W 84. min jeden z bielszczan zagrał piłkę zbyt wysoko podniesioną nogą w polu karnym. Rzut wolny pośredni z 7 metrów wykonywał Dominik Franek, ale uderzył obok słupka. Remis nie krzywdzi żadnej ze stron, ale sam mecz nie był zbyt emocjonujący.
Wyniki 29. kolejki III ligi opolsko-śląskiej

Piotrówka - TOR Dobrzeń Wielki 3-3 (2-0)
1-0 E. Ekwueme - 16., 2-0 L. Ekwueme - 23., 2-1 Henke - 55., 2-2 Nowacki - 64., 3-2 Abubakar - 81., 3-3 Sobotta - 90.

Odra Opole - Stal Bielsko-Biała 0-0

Victoria Częstochowa - Victoria Chróścice 2-1 (0-0)
0-1 Kwolek - 63., 1-1 T. Stefański - 80., 2-1 Ł. Stefański - 90. (karny)

Start Namysłów - Skałka Żabnica 2-1 (2-1)
0-1 Planeta - 5., 1-1 P. Pabiniak - 18., 2-1 Samborski - 23. (karny)

Skra Częstochowa - Leśnica 2-2 (1-0)
1-0 M. Woldan - 3., 2-0 Groborz - 49., 2-1 B. Sopel - 76., Janczarek - 87.

Rozwój Katowice - Szczakowianka Jaworzno 3-1 (2-0)
1-0 Nowak - 10., 2-0 Gacki - 27., 2-1 Chojnowski - 82., 3-1 Gałecki - 84.

Polonia Łaziska - Pniówek Pawłowice 1-0 (1-0)
1-0 Bryk - 18.

Start Odra Bogdanowice - Przyszłość Rogów 1-1 (1-0)
1-0 Staniek - 32., 1-1 Hanzel - 72.

Zestaw par ostatniej 30. kolejki: Victoria Chróścice - Odra Opole, Stal Bielsko-Biała - Start Namysłów, Skałka Żabnica - Polonia Łaziska, Pniówek Pawłowice - Rozwój Katowice, Szczakowianka Jaworzno - Piotrówka, Przyszłość Rogów - Victoria Częstochowa, Leśnica - Start Odra Bogdanowice, TOR Dobrzeń Wielki - Skra Częstochowa. Wszystkie mecze w sobotę 9.06 o godz. 11.00.