Grała IV liga. Rolnik i Stal postawiły na defensywę

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Fragment meczu Ligota Turawska - Polonia Głubczyce.
Fragment meczu Ligota Turawska - Polonia Głubczyce. Oliwer Kubus
W Kluczborku zmierzył się beniaminek z Wierzbicy Górnej z IV-ligowym wyjadaczem - Stalą. Obie ekipy na początku sezonu zgłosiły wysokie aspiracje, choć w poprzedniej kolejce straciły pierwsze punkty.

W bezpośrednim starciu obie ekipy zaprezentowały niezłą defensywę i nieporadność w ataku. Już w 3. min miejscowi stworzyli pierwszą groźną sytuację, ale po dośrodkowaniu Sławomira Poprawy niecelnie główkował Adrian Koziołek. Najlepszą okazję dla gospodarzy miał jednak Tomasz Wołkowicz, który zamiast podawać do niepilnowanych kolegów zdecydował się na strzał, pewnie obroniony przez Marka Szymochę. Szczęścia próbowali jeszcze Koziołek, Dariusz Gawlik i Poprawa. Brzeżanie nie pozostawali dłużni beniaminkowi. Dwa razy sam na sam z bramkarzem był Jarosław Hraca. Raz spudłował, a raz podał piłkę Pawłowi Chałubcowi. Poza tym po rzucie wolnym obok bramki uderzał Tomasz Mencel, a po szybkiej kontrze strzał Tomasza Kamińskiego na róg sparował golikiper Rolnika.

Zwycięstwa odniosły inne zespoły, które powinny walczyć o najwyższe cele. Lekko nie przyszło on Swornicy, która po pierwszej połowie przegrywała u siebie z groźnym beniaminkiem - Pogonią. Jednak posiadający przewagę od początku meczu piłkarze z Czarnowąs wykorzystali w drugiej połowie osłabienie rywala - czerwona kartka Maciucha - poprawili skuteczność. Po dobrych dośrodkowaniach Kamil Kowalczyk i Paweł Grabowiecki już w 51. minucie dali Swornicy Prowadzenie. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla TOR-u Jarosław Wolański i obok strzału w poprzeczkę Sławomira Sieńczewskiego, to była jedyna dobra okazja w meczu z Piastem Strzelce Opolskie. Pewnie zwyciężały Start Namysłów i Polonia Głubczyce. W pierwszym przypadku wygrana jest cenniejsza, gdyż odniesiona na rywalu, który ostatnio zanotował zwyżkę formy. Olimpia nie zdołała jednak zatrzymać duetu Patryk Pabiniak - Rafał Samborski.

W Nysie w spotkaniu drużyn z dołu tabeli z wielu okazji bramkowych tylko Kamil Kotrys zdołał pokonać bramkarza z Grodkowa, który wciąż pozostaje bez choćby punkty. Wygraną poloniści zapewnili dalszą pracę trenerowi Zbigniewowi Wandasowi. Sporo emocji i okazji było w Dobrodzieniu, ale w starciu strzelców Daniel Wolny ze Startu okazał się lepszy od Wojciecha Gieży ze Śląska Łubniany.
Wyniki 5. kolejki

Polonia Nysa - GKS Grodków 1-0 (1-0)
1-0 Kotrys - 21.

Piast Budowlani Strzelce Opolskie - TOR Dobrzeń Wielki 0-1 (0-0)
0-1 Wolański - 65.

Swornica Czarnowąsy - Pogoń Prudnik 3-1 (0-1)
0-1 Mazur - 38., 1-1 Kowalczyk - 47., 2-1 Grabowiecki - 51., 3-1 Zboch - 67. (karny)

Sparta Paczków - Silesius Kotórz Mały 2-0 (2-0)
1-0 Ł. Krótkiewicz - 34., 2-0 Michałowicz - 45.

Start Namysłów - Olimpia Lewin Brzeski 3-0 (1-0)
1-0 P. Pabiniak - 12., 2-0 Samborski - 53., 3-0 Simlat 90.

Start Dobrodzień - Śląsk Łubniany 2-1 (2-1)
1-0 Wolny - 32., 1-1 Gieża - 43., 2-1 Wolny - 65.

Rolnik Wierzbica Górna - Stal Brzeg 0-0

Ligota Turawska - Polonia Głubczyce 0-3 (0-1)
0-1 Złoczowski - 40., 0-2 Frydryk - 55., 0-3 A. Antoszczyszyn - 79.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska