Grali towarzysko. Polonia Trzebnica - Oderka Opole 1-2

fot. Sławomir Jakubowski
Sebastian Deja zdobył piękną brmkę na 1-1.
Sebastian Deja zdobył piękną brmkę na 1-1. fot. Sławomir Jakubowski
To była piorunująca końcówka Oderki. Opolanie pokonali w sparingu III-ligową Polonię Trzebnica.

Protokół

Protokół

Polonia Trzebnica - Oderka Opole 1-2 (1-0)
1-0 Jaskułowski - 16., 1-1 Deja - 83., 1-2 Tyc - 85.

Oderka: (I połowa) Bella - Zaczyk, Majer, Surowiak, Michniewicz - Kotula, Job, Franek, Bednarski - Scisło, Borowiec. (II połowa) Kościelny - Kowalczyk, Brzozowski, Rewucki, Wiszowaty - Jaworski, Steczek, Deja, Syldorf - Tyc, Kotowski. Trener Dariusz Kaniuka.

Rywal w zeszłym sezonie do samego końca bił się o awans. Ostatecznie zajął 3. miejsce w III lidze dolno-śląsko-lubuskiej.

Wczorajszy mecz stał na niezłym poziomie. Nasz zespół nieco lepiej prezentował się przed przerwą. Bramki zdobył jednak w końcówce.

Najpierw pięknym strzalem z ponad 35 metrów popisał się Sebastian Deja, a po chwili wynik ustalił Tadeusz Tyc.

W Oderce testowani byli dwaj młodzieżowcy: Denis Kotula (Silesius Kotórz Mały) i Michał Kotowski (Promień Opalenica).

Opolski klub zrezygnował natomiast z wcześniej sprawdzanych Mateusza Jaskólskiego i Artura Monasterskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska