Grasują u nas kieszonkowcy, pilnujcie portfeli!

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Kradzież torebki czy portfela to dla wprawnego złodzieja kilka sekund roboty. Zazwyczaj towarzyszą mu koledzy - jeden robi "sztuczny tłok”, inny przejmuje skradziony fant.
Kradzież torebki czy portfela to dla wprawnego złodzieja kilka sekund roboty. Zazwyczaj towarzyszą mu koledzy - jeden robi "sztuczny tłok”, inny przejmuje skradziony fant. Paweł Stauffer
Złodziejem może być młody, dobrze ubrany mężczyzna, kilkunastoletni chłopiec, elegancka kobieta, a nawet niepozorny staruszek.

Ważne

Ważne

Portfele, klucze czy telefony trzymaj zawsze w wewnętrznych kieszeniach marynarki lub w torebce, najlepiej w przegródce z dodatkowym zapięciem. W żadnym wypadku nie wkładaj ich do tylnych kieszeni spodni.
Nie trzymaj większych kwot w jednym miejscu, najlepiej rozdziel je na mniejsze sumy i schowaj w kilku miejscach.
Nie noś przy sobie więcej pieniędzy niż jest to konieczne.
Klucze do mieszkania noś w innym miejscu niż dokumenty z adresem.
Nie noś cennych rzeczy w reklamówkach, otwartych torbach, koszykach.

Tylko w ciągu minionego tygodnia w samym Opolu złodzieje kieszonkowi dokonali siedmiu kradzieży torebek oraz portfeli.

- Do kradzieży dochodziło w trakcie przymierzania ubrań w sklepach, w lokalach gastronomicznych, kiedy osoby wychodziły do toalety i zostawiały rzeczy przy stoliku oraz w autobusach komunikacji miejskiej - wylicza komisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Straty, jakie spowodowali swoją działalnością, to kilka tysięcy złotych. Oprócz pieniędzy i telefonów komórkowych ginęły też dokumenty.

Jak mówią policjanci, kieszonkowcy z reguły atakują w tłoku podczas wsiadania i wysiadania z autobusów lub czytania rozkładu jazdy, wielokrotnie sami aranżują sytuacje absorbujące uwagę osoby okradanej.

- W dodatku trudno dziś takie osoby wyłapać w tłumie. Kieszonkowcem może być młody, dobrze ubrany mężczyzna, kilkunastoletni chłopiec, ładna, elegancka kobieta, a nawet niepozorny starszy pan - mówi jeden z opolskich kryminalnych zajmujący się zwalczaniem tego typu przestępczości.

Akcja wprawnego kieszonkowca trwa zaledwie kilka sekund. Najczęściej pracują w grupach. Jeden robi sztuczny tłok, inny kradnie i oddaje fant kolejnemu wspólnikowi, który szybko ewakuuje się z miejsca zdarzenia. Sami poszkodowani zazwyczaj dopiero po czasie zauważają, że nie mają portfela czy telefonu komórkowego.
Opolscy policjanci długo nie zapomną dwóch mieszkanek Kielc, które okradały mieszkańców Opola. Udało im się udowodnić grubo ponad 200 takich kradzieży na sumę blisko 120 tysięcy złotych!

Kobiety wpadły dwa lata temu dzięki pracy kryminalnych z Komisariatu I Policji w Opolu. Zostały zatrzymane na autostradzie A4, kiedy po raz kolejny wybierały się do Opola.

Obie przyznały się do winy i dobrowolnie poddały karze. 36-letnia Katarzyna K. na pięć lat więzienia w zawieszeniu na osiem, a jej wspólniczka, 21-letnia Magdalena S., na cztery lata w zawieszeniu na dziesięć.

Jak ustalili policjanci, Magdalena S. kradła w latach 2010-2011. Kobiecie udowodniono 65 przestępstw. Z kolei Katarzyna K. w latach 2005-2009 dokonała 175 kradzieży. W polu ich zainteresowania były głównie punkty handlowe, targowiska i sklepy odzieżowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska